Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielkanocny koszyk zakupów: Porównaj ceny w lubelskich sklepach

Katarzyna Janowska
Jak co roku sprawdziliśmy, ile pieniędzy musielibyśmy wydać na 30 produktów potrzebnych do przygotowania wielkanocnego śniadania. W tym celu odwiedziliśmy pięć popularnych super- i hipermarketów w Lublinie. Sprawdźcie, jakie proponują ceny.

Wygląda na to, że Wielkanoc obroniła się przed smutną dolą Bożego Narodzenia, które dla wielu osób stało się odartą ze swej istoty konsumpcyjną fetą. Ze świątecznych zakupów oczywiście nie rezygnujemy, ale staramy się ograniczać w nich do niezbędnego minimum.

Kiełbasa i żur nie takie ważne

- Postaram się wydać jak najmniej - przyznał Jan Pogorzelec, technik geodeta, z którym rozmawialiśmy w czwartek o jego wielkanocnych przygotowaniach. Podkreślał, że suto zastawiony stół nie jest dla niego najważniejszy.

W supermarketach widać wprawdzie przedświąteczne poruszenie, tłumów jednak nie ma. A wielu z nas w wielkanocnym kupowaniu zamierza się ograniczyć do niezbędnego minimum.

Mało, czyli ile?

Jeśli zgodnie z deklaracjami ograniczymy się do minimum, na wielkanocne zakupy nie powinniśmy wydać więcej niż 200 zł.
Skąd taka pewność? Jak co roku sprawdziliśmy, ile kosztują podstawowe produkty potrzebne do przygotowania wielkanocnego śniadania. Pod uwagę wzięliśmy ceny m.in. jajek, białej kiełbasy i chrzanu (patrz: ramka na dole). Spisywaliśmy je w sześciu popularnych, lubelskich super- i hipermarketach. Po zsumowaniu okazało się, że w każdym ze sklepów, które odwiedziliśmy, 30 wybranych "wielkanocnych" produktów to wydatek poniżej wspomnianych 200 zł. W ubiegłym roku ceny kształtowały się na podobnym poziomie. Z danych Urzędu Statystycznego w Lublinie wynika, że np. za jedno jajko płaciliśmy rok temu średnio 55 gr. W tym roku jego cena jest nieco niższa i wynosi średnio 53 gr. Oczywiście, jeśli kupujemy większą ilość, możemy liczyć na jeszcze niższą cenę.

Baranki, kurczaki oraz pistolety

Do wspomnianego wielkanocnego minimum handlowcy chcą nam dorzucić przynajmniej trochę ozdób i słodkości. Z półek zerkają więc na nas czekoladowe i lukrowe baranki oraz zające, kolorowe pisanki i puchate kurczaki.

Wielkanocny motyw pojawia się na serwetkach, obrusach, a nawet ręcznikach.

Na tych, którzy wolą samodzielnie przygotować świąteczne dekoracje, czekają specjalne zestawy do malowania pisanek oraz np. przybory do tworzenia odlewów gipsowych różnych wielkanocnych ozdób.

Do tego mamy palmy wielkanocne, koszyki, w których "rośnie" wiosenna trawa, sztuczne i "żywe" kwiaty oraz bazie.

Handlowcy nie zapominają też o tzw. lanym poniedziałku. Na ten dzień proponują różnorodny arsenał: od pistoletów wodnych, przez kolorowe śmigusówki, aż po "bomby wodne". Ile trzeba zapłacić za takie zabawki? Od kilku do kilkunastu złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski