Długa kolejka przed oddziałem NBP w Lublinie: Stoją po monety z JP II (ZDJĘCIA)

- Przychodzę tutaj po monety od trzech, może od czterech lat i takiej kolejki jeszcze nie widziałam - mówiła pani Wanda z Lublina, która przed budynkiem przy ul. Chopina pojawiła się we wtorek z samego rana. - Przyszłam tak wcześnie, ale płakać mi się chce, bo chyba i tak nie dostanę już dziesięciozłotówek. Podobno się skończyły - ubolewała.

Najbardziej zdeterminowani o swoje miejsce w kolejce zadbali już kilka dni temu. Dzięki temu we wtorek mogli wejść do budynku jako pierwsi.

15 kwietnia do obiegu trafiły: złota moneta o nominale 100 zł, srebrna o nominale 500 zł i 10 zł oraz dwuzłotówka ze stopu Nordic Gold. Wszystkie zostały wyemitowane z okazji zbliżającej się kanonizacji papieża Jana Pawła II. Prawdziwą, numizmatyczną perełką wśród nich okazała się moneta 500-złotowa o średnicy 10 cm, ważąca 1 kg. Jej nakład – 966 egzemplarzy – jest symboliczny i przywodzi na myśl rok w którym doszło do Chrztu Polski. - Te monety rozeszły się najszybciej, mimo, że kosztowały 7800 zł - przyznaje Ewa Waszkiewicz z oddziału NBP w Lublinie.

Kolekcjonerzy cieszyli się jednak też z innych zdobyczy. - Kupiłem woreczek dwuzłotówek i jedną srebrną dziesięciozłotówkę. W kolejce stałem od godz. 8 rano - mówił nam Henryk Grzegorczyk z Niemiec pod Lublinem. - Monety kolekcjonuję od 20 lat, głównie z myślą o wnukach - tłumaczył.

Niespodzianka dla naszych Czytelników
Mamy dla Państwa 20 monet dwuzłotowych wyemitowanych przez NBP z okazji kanonizacji papieża Jana Pawła II. Jak je zdobyć? Wystarczy we wskazanym czasie zadzwonić do naszej redakcji i odpowiedzieć prawidłowo na podane pytanie. Pytanie znajdą Państwo w piątkowym, papierowym wydaniu Kuriera Lubelskiego.