Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lublin zaprasza gości ze Wschodu na Wielkanoc

Małgorzata Szlachetka
Teresa Kozłowska z Lublina już po raz dziesiąty zaprasza do siebie gości o polskich korzeniach
Teresa Kozłowska z Lublina już po raz dziesiąty zaprasza do siebie gości o polskich korzeniach Małgorzata Genca
Już po raz piętnasty Lublin zaprasza gości zza wschodniej granicy na wielkanocne święta. Może wśród naszych Czytelników są osoby, które mogłyby ugościć rodaków u siebie w domu? Miejsc brakuje dla kilkunastu osób.

W tym roku do Lublina przyjedzie 38 osób z: Rosji,Kazachstanu, Ukrainy i Białorusi. Najstarsza jest pani Olga z Gorno-Ałtajska na Syberii, która urodziła się w 1935 roku.

- Pani Olga odwiedzi grób swojego ojca w Krakowie. Zginął tam w 1945 roku, walcząc w szeregach Armii Czerwonej - mówi Józef Husarz z Kancelarii Prezydenta Lublina.

Goście to często potomkowie polskich zesłańców albo osób, które po II wojnie światowej zostały po wschodniej stronie nowej granicy Polski. Powrót do kraju przodków zawsze jest dla nich przeżyciem, nawet jeśli po polsku mówią słabo albo wcale.
Pani Teresa Kozłowska z Lublina przyjmie do siebie Polaków ze Wschodu już po raz dziesiąty. Mówi, że nie wyobraża sobie świąt w innym towarzystwie. - Mam niską emeryturę, ale na to nie patrzę. Nie wszystko trzeba przeliczać na pieniądze - przekonuje.

Polaków ze Wschodu zawsze traktuje jak domowników i włącza ich do drobnych prac kuchennych w czasie świątecznych przygotowań.

- Marysia, która kiedyś u mnie gościła, zawsze pamięta o urodzinach i imieninach. Czasami myślę, pewnie tym razem już nie zadzwoni, ale zawsze pamięta - dodaje Teresa Kozłowska.

Józef Husarz potwierdza, że niektóre lubelskie rodziny co roku zapraszają Polaków ze Wschodu na święta. Przyjmują do siebie po dwie, trzy osoby. - W tym roku jest podobnie, ale ciągle brakuje nam zgłoszeń dla 16 osób. Ciągle jesteśmy pod telefonem i czekamy na gest ze strony ludzi dobrej woli - mówi Józef Husarz.

We wtorek zgłosiły się dwie rodziny z Lublina. Kolejne deklaracje Józef Husarz przyjmuje pod numerami telefonów: 691 965 252 oraz 503 737 332.

Uczestnicy pielgrzymki do Polski będą u nas przebywać od 19 do 29 kwietnia. Święta spędzą w domach lubelskich rodzin, ale w programie są także wycieczki do Warszawy, Krakowa i Częstochowy. - Czasami obie strony: goście i gospodarze tak się ze sobą zaprzyjaźniają, że kolejne zaproszenia ponawiane są także poza Wielkanocą - zauważa Husarz. Organizatorami akcji "Wielkanoc w Polsce" są Kancelaria Prezydenta Lublina i Stowarzyszenie "Wspólne Korzenie".

Wielkanocne śniadanie u rodziny Trumińskich

Państwo Zofia i Wiesław Trumińscy już po raz 25. organizują Wielkanoc dla osób samotnych i bezdomnych.

- Bywały lata, że mieliśmy przy stole i 50 osób. Zobaczymy, jak będzie tym razem - mówi nam Wiesław Trumiński. Osoby, które chcą zjeść śniadanie wielkanocne razem z Trumińskimi, powinny przyjść w Wielką Niedzielę o godz. 9 pod Galerię Sezam (dawny Pedet) w Lublinie. Do domu państwa Trumińskich w Kolonii Bochotnica pod Nałęczowem goście zostaną dowiezieni samochodem.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski