Piłkarze z Łęcznej przegrali drugi mecz pod rząd. Po porażce z GKS Bełchatów na własnym stadionie, wczoraj przegrali 1:2 z Arką w Gdyni. Spotkanie w Trójmieście nie ułożyło się po myśli łęcznian. W pierwszej połowie mecz był w miarę wyrównany, w drugiej do ataku zdecydowanie prze-szli gospodarze.
Już w 54 min Arka objęła prowadzenie. W podbramkowym zamieszaniu najprzytomniej zachował się Bartosz Ślusarski i pokonał Sergiusza Prusaka. Dziesięć minut później gracze z Gdyni zdobyli drugiego gola. W polu karnym Patrik Mraz faulował Piotra Tomasika, a jedenastkę wykorzystał Mateusz Szwoch. W końcówce inicjatywę przejął Górnik, a w 86 min bramkę na 2:1 zdobył Nikolajs Kozačuks.
Arka Gdynia – Górnik Łęczna 2:1 (0:0)
Bramki: Ślusarski 54, Szwoch 64 z karnego - Kozačuks 86
Widzów: 4500
Sędziował: Marcin Borski z Warszawy
Źółte kartki: Tomasik, Rzuchowski, Pruchnik - Kalkowski, Tadrowski, Zawistowski.
Czerwone kartki: Radosław Pruchnik (83. minuta, za faul) - Patrik Mráz (63. minuta, za faul taktyczny).
Arka: Szromnik - Cichocki, Juraszek, Sobieraj (81 Budka), Radzewicz - Tomasik, Rzuchowski (75 Aleksander), Jarzębowski (70 Pruchnik), Szwoch, Wojowski - Ślusarski.
Górnik: Prusak - Sasin, Szmatiuk, Kalkowski, Mráz - Bonin (79 Kozačuks), Tadrowski (88 Kwiecień), Zawistowski, Nowak, Szałachowski (56 Niedziela) - Woźniak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?