Do wypadku w Studziance (pow. bialski) doszło w nocy z wtorku na środę. Dwóch myśliwych wybrało się na pole obsiane kukurydzą, które zaczęły niszczyć dziki. Myśliwi planowali dokonać odstrzału kłopotliwych zwierząt. Ale dziki nie pojawiły się.
- W trakcie rozładowywania broni sztucer jednego z myśliwych wystrzelił, a wystrzelony pocisk zranił drugiego myśliwego w brzuch. Na szczęście rana okazała się powierzchowna – informuje Wojciech Lesiuk z policji w Białej Podlaskiej.
55-letni myśliwy trafił do szpitala w Białej Podlaskiej. A sprawą jego postrzelenia zajęła się miejscowa policja. Jak ustalili policjanci myśliwi mieli pozwolenie na broń oraz upoważnienie do wykonania polowania. - Nie byli jednak w stanie powiedzieć, dlaczego doszło do samoistnego wystrzału ze sztucera – dodaje Lesiuk. Obaj byli trzeźwi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?