Noc Kultury 2014: Co nas czeka? Mruczące poduszki i wachlarze bitewne (Zobacz PROGRAM)

W zeszłym roku symbolem Nocy Kultury było zaprojektowane przez Jarosława Koziarę wielkie „oko” na Krakowskim Przedmieściu. W tym roku będą to Koziarowe „wieże-totemy”. Osiem takich wież, nawiązujących do średniowiecznych wież strażniczych stanie na trasie tegorocznej Nocy Kultury. A pamiętajmy, że w tym roku będzie ona zmieniona.

Najwięcej wydarzeń odbywać się będzie wzdłuż Alei Unii Lubelskiej, ul. Zamojskiej oraz Bernardyńskiej i Wyszyńskiego. Co nie znaczy, że Stare Miasto będzie świecić pustkami (zaplanowano tam małą scenę z muzyką ludową i darmowe zwiedzanie muzeów, archiwum i galerii, pojawią się też artyści uliczni z całej Polski). Łącznie lubelska bezsenna, kulturalna noc to ponad dwieście wydarzeń.

Przy ul. Bernardyńskiej 13, w Pałacu Sobieskich urzędować będzie Gaba Kulka i zaproszeni przez nią artyści. Będą wśród nich: Babadag, The Saintbox, Piotr Kurek, Śmierć Disko Sound(s) i premierowy występ zespołu Jerz Igora. Na ul. Unii Lubelskiej odbędzie się muzyczna bitwa z udziałem ośmiu zespołów. Obowiązuje system drabinkowy, jak w turnieju piłkarskim, a wybierać zwycięzcę będzie publika. W browarze Perły rezydentem będzie Junior Stress, przedstawiający m.in. Sun El Band, czy Reggeanatora. Czynny będzie też Most Kultury przy ul. Zamojskiej, gdzie zagrają chcociażby Czarne Lwy z Przedmieścia.

Na skwerze przy dawnej łaźni Łabędzkich (ul. Farbiarska 3) zaincjowany będzie cykl „magiczna latarnia” dla najmłodszych widzów. W tym samym miejscu zagra Orkiestra AGD, któa posługuje się, a jakże, sprzętem AGD i lubelska Sekta Denta.Na filmy zaprasza też Centrum Kultury i Brama Grodzka-Teatr NN. Nowością będzie kino samochodowe w amerykańskim stylu. Umiejscowione będzie placu targowym przy ul. Unii Lubelskiej. Repertuar:głównie amerykański.

Na wczorajszej konferencji prasowej jako najważniejsze wydarzenie wymieniano spektakl „Lulabajki” Teatru Chorea z Łodzi (w okolicach błoni pod Zamkiem, ale to nie wszystko. NA skwerze przy ul. Wyszyńskiego wystawiona zostanie etiuda Marcina Wrońskiego i No Potatoes „Tajemnice miasta”, a w Centrum Kultury odbędzie się czytanie performatywne ‚Być jak Steve Jobs” M. Kmiecika.

Niektóre wydarzenia pozostają poza klasyfikacją. Nie chodzi nawet o gry komputerowe, które zamiast ekranu będą miały ścianę budynku (tak będzie w browarze Perły), czy o breakdancową bitwę po schody pod Zamkiem Lubelskim, ale o takie rzeczy, jak „Karawana bez granic”. Artyści, m.in. z Burkina Faso, Czechi Chorwacji, będą uprawiać urban ball, tańczyć z wachlarzami bitewnymi i uprawiać męskie hula-hop. Na ul. Farbiarskeij zobaczymy graffiti z mchu, na ul. Zamojskiej - mruczące poduszki (dosłownie), a przy dawnej łaźni Łabędzkich: huśtawki i przytulanki.

Organizatorzy zapewniają dodatkową, bezpłatną, nocną komunikację miejską.