- Śledztwo jest prowadzone w kierunku poświadczenia nieprawdy w celu osiągnięcia korzyści majątkowych - poinformowała w czwartek Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Zastrzegła jednak, że postępowanie jest prowadzone "w sprawie", a nie przeciwko osobie. Czyn jest zagrożony karą do 8 lat pozbawienia wolności.
- Trwa kompletowanie dokumentów i czynności związane z przesłuchiwaniem świadków - dodała Kępka.
Sprawa dotyczy wydarzeń z 15 maja. Wtedy odbyła się majowa sesja Rady Miasta Lublin. Rozpoczęła się o godz. 9. Radny Stanisław Podgórski dotarł na nią o 12.58, czyli na 16-17 minut przed jej końcem. Poprosił o listę obecności. Są takie dwie: jedną rajcy podpisują na początku sesji, drugą na końcu. Podgórski, mimo że pojawił się tuż przed zamknięciem obrad, podpisał się na liście, na której radni stwierdzają swoją obecność na początku sesji. Podpisy na liście obecności są podstawą do wypłaty diety. Za absencję na sesji radny ma potrącane 30 proc. swoich "poborów". Średnia dieta wynosi ok. 2500 zł. Nieobecność radnego kosztowałaby go zatem ok. 750 zł.
Pracownicy Biura Rady Miasta sporządzili notatkę służbową na temat podpisu radnego. W oparciu o nią Piotr Kowalczyk, przewodniczący RM Lublin, złożył 26 maja zawiadomienie do prokuratury. - Doniesienie dotyczy dwóch aspektów: próby wyłudzenia diety oraz poświadczenia nieprawdy - tłumaczył Kowalczyk.
Dieta nie została wypłacona. - Nie podpisałem się po to, aby otrzymać dietę. Zasadność wypłaty diety jest decyzją przewodniczącego rady. Podpisaniem listy potwierdziłem swoją obecność na sesji. Od kiedy jestem radnym, zawsze listę obecności podpisywałem - przekonywał Podgórski.
Stanisław Podgórski jest radnym miejskim od trzech kadencji, czyli 12 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?