Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Międzynarodowe Spotkania Folklorystyczne: Perełki na zachętę (RELACJA, PROGRAM)

Andrzej Z. Kowalczyk
Zabrzęczały ostrogi chilijskich caballeros.
Zabrzęczały ostrogi chilijskich caballeros. Krzysztof Kuzko
W środę, o godz. 16, kiedy z placu Litewskiego wyruszał barwny korowód zespołów uczestniczących w XXIX Międzynarodowych Spotkaniach Folklorystycznych im. Ignacego Wachowiaka, oczy organizatorów festiwalu kierowały się ku wschodowi, gdzie na niebie gromadziły się ciemne, burzowe chmury. A być może niektórzy z nich starali się sobie tylko znanymi sposobami zakląć deszcz lub skierować go w inne niż śródmieście rejony Lublina…

Korowód ruszył, bez przeszkód przeszedł przez deptak i dotarł pod ratusz, gdzie zespoły rozpoczęły prezentacje krótkich fragmentów swoich repertuarów. I wtedy do głosu doszła aura. Patrząc na to z pewnym przymrużeniem oka można by rzec, iż pogoda w Lublinie nie lubi… polonezów. Jak bowiem pamiętamy, deszcz i przenikliwe zimno spowodowały już w tym roku odwołanie tradycyjnego, 3-Majowego korowodu. Teraz zaś, ledwie gospodarze Spotkań – Zespół Pieśni i Tańca „Lublin” im. Wandy Kaniorowej – wykonał poloneza „Pożegnanie Ojczyzny” z nieba lunęły potoki wody. Tym razem jednak artyści okazali się sprytniejsi od aury. Zespoły przeniosły się do ratuszowego hallu i tam dokończyły swoje prezentacje. A deszcz skończył się równie szybko, jak się pojawił.

I przyszła pora na oficjalne otwarcie tegorocznych Spotkań i galowy koncert inauguracyjny. Po dwuletniej przerwie odbył się on w tradycyjnym miejscu, czyli w muszli w Ogrodzie Saskim, co sprawiło, iż występy zespołów zobaczyło znacznie więcej widzów niż przed rokiem, kiedy festiwal był zamknięty w czterech ścianach Centrum Kongresowego Uniwersytetu Przyrodniczego. A co więcej – powróciła charakterystyczna dla lubelskich Spotkań atmosfera wspólnego przeżywania koncertu, która jest dla mnie jednym z ich największych walorów. Wykonawcy, którzy kończyli swoje występy przenosili się na widownię i z zainteresowaniem obserwowali popisy innych, wspierając ich oklaskami.

Zasada układania programu tych inauguracyjnych koncertów jest właściwie co roku identyczna. Każdy z zespołów wybiera doń ze swojego repertuaru „numery” szczególnie efektowne – prawdziwe perełki – aby zachęcić widzów do wybrania się na ich obszerniejsze prezentacje. I tak też było w tym roku. Wszyscy zaprezentowali tańce bardzo atrakcyjne, rzeczywiście będące zachętą do dokładniejszego poznania ich repertuarów. Tym bardziej, że czasami już same zapowiedzi brzmiały dość niecodziennie. Jeśli bowiem słyszymy, że zespół ze Słowacji skupiający przedstawicieli mniejszości węgierskiej wykona tance z rumuńskiej Transylwanii, to – przyznajmy – działa to na wyobraźnię i intryguje. Są też oczywiście „pewniaki”. Jeśli wśród uczestników Spotkań znajduje się zespół z Gruzji, to bez żadnego ryzyka pomyłki można z góry zakładać, że już pierwszym występem rozgrzeje i podbije publiczność. Tak właśnie było wczoraj, ale w tym roku Gruzini będą mieli poważnego rywala, bowiem równie dynamiczny i energetyczny taniec pokazał zespół turecki. Na pewno na gorące przyjęcie mogą liczyć egzotyczni dla nas goście z Ameryki Południowej, czyli zespoły z Chile i Kolumbii. Bardzo dobrze wypadli też przedstawiciele Francji oraz Słowenii, prezentujący folklor najmniej przetworzony, najbliższy źródłom. A nie można również zapomnieć o gospodarzach festiwalu – „Kaniorowcach” – którzy tym razem postawili nie na tańce ludowe, lecz narodowe, wykonując wspomnianego już wcześniej poloneza „Pożegnanie Ojczyzny” Michała Kleofasa Ogińskiego oraz mazura z „Halki” Stanisława Moniuszki.

Jak widać, przez najbliższe cztery dni będzie z czego wybierać. Oby tylko dopisała pogoda.

PROGRAM

Czwartek – 10 lipca 2014
Godz. 13.00 – Dziecięcy Szpital Kliniczny w Lublinie: Chile
Godz. 16.00 – siedziba ZPiT „Lublin”, ul. I Armii WP 3: otwarcie wystawy tradycyjnych lalek japońskich
Godz. 16.00 – Nałęczów: Kolumbia, Słowenia, Turcja
Godz. 18.00 – Muszla Koncertowa w Ogrodzie Saskim: Francja, Gruzja, Słowacja
Godz. 20.30 – deptak (przy ul. Staszica): koncert kapel z Turcji i Kolumbii

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski