Do wypadku doszło w czwartek 11 lipca po godzinie 14 na niestrzeżonej plaży zachodniej w Łebie. Straż pożarna, po odebraniu sygnału, skierowała na miejsce strażaków z OSP, karetkę pogotowia i śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego.
Po kilkunastu minutach akcji udało odnaleźć się topielca, jednak prowadzona reanimacja nie przyniosła rezultatu. Jak się później okazało ofiarą morza stał się 53-letni ksiądz, proboszcz parafii z Bidziny w województwie świętokrzyskim.
Jak wstępnie ustalili policjanci, ksiądz przyjechał nad morze na wakacje razem ze swoim kolegą, również księdzem. Ofiara poszła popływać, a jego znajomy został na brzegu aby popilnować rzeczy. Po pewnym czasie mężczyzna, który został na plaży, stracił kolegę z pola widzenia.
Policjanci ustalają co było przyczyną utonięcia. Wykluczono, że w zdarzeniu mogły brać udział osoby trzecie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?