Aby wywołać łzy, mieszkańcy Lublina uciekają się do różnych metod. W piątek, w "Skupie łez" spotkaliśmy m.in. Karola i Ewelinę, którzy, aby się popłakać, pocierali powieki cebulą. Inni płaczą chociażby myśląc o przeszłości, czy smutnych wydarzeniach z dzieciństwa.
Jak na razie, w "skupie" oddano łącznie ok. 28 mililitrów łez.
Przypomnijmy. "Skup łez" przy ul. 1 Maja w Lublinie działa od środowego popołudnia. W "skupie" obowiązuje przelicznik: 100 zł za 3 mililitry łez, ale napłakać do fiolki można za 50, 20 a nawet 5 zł.
"Skup łez" to projekt społeczno-artystyczny Alicji Rogalskiej i Łukasza Surowca, którzy przyjechali do Lublina na rezydencję artystyczną i tu go wymyślili. W projekcie chodzi głównie o pracę i wykluczenie. "Skup" powstał w ramach akcji "Rewiry", organizowanej w Centrum Kultury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?