Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbrodnie sprzed lat: Próbował upozorować samobójstwo księdza homoseksualisty

Agnieszka Kasperska
Zbrodnie sprzed lat: Próbował upozorować samobójstwo księdza homoseksualisty
Zbrodnie sprzed lat: Próbował upozorować samobójstwo księdza homoseksualisty Archiwum
Na 15 lat więzienia za zabójstwo księdza skazano 9 maja 1997 roku 23-letniego wówczas Artura P. Do brutalnego mordu doszło we Włoszech.

Ciało katolickiego księdza Pietro C., znaleziono w kwietniu 1995 r. w jego mieszkaniu w Ladispoli, w regionie Lacjum. Zwłoki wisiały na klamce na drzwiach do łazienki.

W samobójstwo nikt nie wierzył. Potwierdziła to sekcja zwłok, która wykazała, że ksiądz został uduszony, a sprawca upozorował samobójstwo. Ślad doprowadził włoskich policjantów do Polaka, który kilka miesięcy wcześniej przyjechał do Italii na "saksy".

Potrzebował pieniędzy, żeby zapłacić grzywny, jakie nałożył na niego Sąd Rejonowy w Lubartowie za kradzieże i włamania.
Zamiast pracować, Artur P. wolał jednak pić wino. Awanturował się po alkoholu, był agresywny. Dlatego stracił dobrze płatną pracę. Zwrócił się wtedy do duchownego, znanego z pomocy emigrantom. Artur P. nie wiedział, że ksiądz ma skłonności homoseksualne.

Duchowny postanowił zdobyć młodego Polaka. Pewnego wieczoru do kolacji postawił alkohol. Sam jednak nie pił. Potem - jak zeznał Artur P. - ksiądz zaczął nachalnie domagać się stosunku. Doszło do awantury, podczas której Polak zaatakował księdza od tyłu i udusił. Potem uciekł do Polski i wrócił do rodzinnego Kocka, gdzie został zatrzymany.

Przesłuchiwany przez śledczych przyznał się do popełnienia zbrodni, ale tłumaczył, że była to samoobrona. Twierdził, że chciał tylko pozbawić księdza przytomności i wyjść.

Sąd w to tłumaczenie nie uwierzył.

DAWNY LUBLIN - czytaj nasz serwis specjalny i oglądaj stare zdjęcia


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski