W niedzielę w Skansenie było gorąco, tłoczno i przede wszystkim, bardzo smacznie. Stoły uginały się od 140 potraw i produktów. Wszystkiego można było powąchać, posmakować i kupić do domu.
- Najlepszy jest sok z jabłuszka i mięty i piernik żydowski - zachwalała 13-letnia Izabela Zając.
Dzieci okupowały też stoły z sernikami, razową szarlotką, miodownikami i prawdziwym miodem w plastrach. Dorośli lubowali się w nalewkach oraz tak oryginalnych przysmakach, jak smalec fasolowy, pasztet z cukinii i konfitura cebulowa. Ogromna kolejka zbierała się także obok stoiska "Uzdrowiska Nałęczów", który serwował sztufadę z sosem wiśniowym.
- To naprawdę przednie mięsiwo. Doskonałe zarówno na zimno, jak i na ciepło - mówiła Ewelina Popławska. - Podpytałam już panie o przepis i sama spróbuję przygotować ten smakołyk w domu.
A co wybrali jurorzy? Ich serca podbiła zupa jarzynowa z jagnięciną oraz jagnię pieczone faszerowane kaszą z kominkami, dania serwowane przez Restaurację Nato, ze Starej Wsi. Zarówno zupa z Nato, jak i pierogi z bobu w sosie kurkowym, specjalność Hotelu Montis z Poniatowej dostały nominację do nagrody "Perła 2014" i reprezentować będą Lubelszczyznę na targach Polagra Food w Poznaniu.
Drugie miejsce XIV edycji konkursu "Nasze kulinarne dziedzictwo - smaki regionów" powędrowało do Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1 w Krasnymstawie. Trzecie miejsce zajęło Gminne Koło Aktywnych Kobiet w Fajsławicach. Wyróżniono też Stowarzyszenie Kobiet Rogowianki.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?