- Minister spotkał się z nami osobiście - mówi Marian Chwedoruk, jeden z organizatorów protestu. - W czasie rozmowy zrugał przedsiębiorców, którzy jego zdaniem odpowiadają za niskie ceny owoców - relacjonuje.
Marek Sawicki zaproponował doraźną pomoc w wysokości około 30 mln zł. Pieniądze miałyby pójść na dopłaty dla rolników. Minister zaznaczył, że jeżeli wsparcie miałoby objąć producentów porzeczek i wiśni – dopłata wyniosłaby około 400-420 zł/ha, a przy skierowaniu środków tylko do jednej z tych grup wzrosłaby do około 600 zł/ha.
Szef resortu przypomniał, że skierował też do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wniosek o sprawdzenie czy nie zaszła zmowa cenowa na rynku owoców miękkich. UOKiK stwierdził, że nie ma ani możliwości, ani instrumentów, aby to sprawdzić.
Minister poinformował również o złożeniu wniosku do Komisji Europejskiej w sprawie rekompensat w związku z kryzysem cenowym na rynku owoców miękkich. Poinformował też o rozpoczęciu prac nad utworzeniem funduszu stabilizacji dochodów rolniczych, z którego będą mogły być w przyszłości wypłacane rekompensaty producentom rolnym w przypadku drastycznych spadków cen. Miałby on powstać w wyniku odpisu 0,2 proc. od wartości sprzedaży produktów rolnych.
Po rozmowie z ministrem rolnicy zdecydowali się zakończyć swój protest.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?