Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy w poradniach mogą być wypisywane leki na telefon? [PORADNIK]

Monika Krężel
Niektórzy lekarze nie wypisują już leków "na telefon". Chcą porozmawiać z pacjentem i go zbadać
Niektórzy lekarze nie wypisują już leków "na telefon". Chcą porozmawiać z pacjentem i go zbadać 123RF
Nasi Czytelnicy z Katowic są pod stałą opieką lekarza specjalisty. - Wiadomo, że na wizytę u kardiologa trzeba czekać miesiącami, więc leki wypisuje nam nasz lekarz rodzinny - opowiada pani Maria. - Zawsze zostawialiśmy w naszej przychodni w rejestracji listę leków, a dzień później odbieraliśmy recepty. Teraz okazało się, że musimy stawić się u lekarza, żeby dostać receptę. Nie wiemy, czy zmieniły się przepisy, ale przecież to strata czasu - uważa.

Pani Maria i jej mąż są pacjentami NZOZ Remedium w Katowicach. - Leczymy się tam od lat, nie mamy do tej przychodni i pracujących w niej lekarzy żadnych zastrzeżeń. Wszyscy tam naprawdę dbają o pacjenta - opowiada. - Mój mąż i ja jesteśmy po zawałach, musimy systematycznie zażywać leki. Wiadomo, że do kardiologa człowiek się nie dostanie co miesiąc czy dwa.

Specjalista wypisał więc nam zaświadczenie dla naszego lekarza rodzinnego z informacją, jakie leki musimy zażywać, żeby ten lekarz mógł je nam wypisać - tłumaczy Czytelniczka.

Do tej pory pacjenci zanosili kartkę do rejestracji z listą leków lub dzwonili do niej, a następnie odbierali receptę. Tak było przez kilka lat.

- Teraz zostaliśmy zaskoczeni, gdyż aby otrzymać receptę na leki musieliśmy pojawić się u lekarza rodzinnego. Zostaliśmy poinformowani, że od 7 lipca nie ma już możliwości wypisania recepty bez "obejrzenia" pacjenta i każdy musi odbyć wizytę u lekarza - mówi pani Maria. - Pojawiliśmy się więc u lekarza na określoną godzinę, wizyta trwała siedem, osiem minut. Nie powiem, lekarz porozmawiał z nami, zbadał nam ciśnienie. Ale leki wystarczą nam na miesiąc, więc za miesiąc znowu musimy pójść do lekarza. Czy takie zmiany w wypisywaniu recept były potrzebne? Jak ktoś jest chory, to powinien pójść do lekarza, ale czy lekarz musi oglądać pacjenta przy wypisywaniu recept? - zastanawia się.

Nasza czytelniczka nie ma wątpliwości. - Taki system spowoduje, że kolejki do lekarza będą dłuższe - uważa. - Wolałam poprzednie rozwiązanie, gdy wystarczyło zadzwonić lub podejść do przychodni z karteczką. Przecież lekarz ma kartotekę, wie na co się leczę i jakie leki zażywam - kończy.

Lek. med. Ewa Arkuszewska-Rysiakiewicz, kierownik NZOZ Remedium w Katowicach:
Przestaliśmy wypisywać leki na telefon, to była moja autonomiczna decyzja. W ten sposób działa już większość przychodni, te zasady zostały wprowadzone także u nas.

Zdarzało się, że pacjenci zostawiali karteczki z nazwą leków nawet trzy razy w tygodniu, przychodzili dosłownie po jedno opakowanie leku. Bywało, że lekarze rodzinni nie widzieli pacjenta dwa lata, bo ten nie pojawiał się u lekarza, a chciał mieć tylko wypisane leki na telefon.

Nie ukrywam, że mamy przez to więcej pracy, przyjmujemy więcej pacjentów, badamy ich. Mam jednak nadzieję, ze pacjenci przyzwyczają się do zmian i zobaczą, że te będą dla nich korzystne. Wolę zobaczyć pacjenta, porozmawiać z nim i zbadać go. Ostatnio miałam taki przypadek - przyszedł pacjent tylko po same leki. Zmierzyłam mu ciśnienie i okazało się, że mężczyzna ma 260 na 140.

W przypadku pacjentów kardiologicznych wizyty u lekarza na pewno wyjdą im na dobre. Lekarz może im wypisać nawet trzy recepty, na każdej po jednym opakowaniu leku, ale niech oni przyjdą do poradni raz na jakiś czas, żeby można ich było zbadać i z nimi porozmawiać.

Zobaczymy, jak przyjmą się u nas te zasady, liczę, że nasi pacjenci to zrozumieją. Oczywiście, że system może zostać zmodyfikowany, bo na przykład pacjenci chorzy na padaczkę czy Parkinsona nie zawsze mogą przyjść do przychodni. Będziemy pracować w ten sposób, żeby pacjenci byli zadowoleni.

Małgorzata Doros, rzecznik prasowy śląskiego oddziału NFZ w Katowicach:
Zasady wykonywania zawodu lekarza określa ustawa o zawodach lekarza i lekarza dentysty z 5 grudnia 1996 r. (z późniejszymi zmianami) Lekarz podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) jest autonomiczny w zakresie podejmowanych decyzji terapeutycznych i prowadzi leczenie zgodnie z posiadaną wiedzą i potrzebami zdrowotnymi pacjenta. Lekarz POZ może kontynuować leczenie farmakologiczne pacjenta zastosowane przez lekarza w poradni specjalistycznej, jeżeli stan zdrowia tego pacjenta nie wymaga konsultacji specjalistycznej.

Zgodnie z zapisami rozporządzenia ministra zdrowia z 6 maja 2008 roku w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej:

1. "Paragraf 12 ust. 5 - Lekarz ubezpieczenia zdrowotnego leczący pacjenta w poradni specjalistycznej zobowiązany jest do pisemnego, nie rzadziej niż co 12 miesięcy, informowania lekarza ubezpieczenia zdrowotnego lub felczera ubezpieczenia zdrowotnego kierującego i lekarza podstawowej opieki zdrowotnej pacjenta o rozpoznaniu, sposobie leczenia, rokowaniu, ordynowanych lekach, w tym okresie ich stosowania i dawkowania oraz wyznaczonych wizytach kontrolnych".
2. Paragraf 12 ust. 6 - Lekarz podstawowej opieki zdrowotnej może kontynuować leczenie farmakologiczne pacjenta zastosowane przez lekarza w poradni specjalistycznej, jeżeli posiada informację,o której mowa w ust. 5".

Warunkiem koniecznym przy wystawianiu recept na leki refundowane przez lekarza POZ jest w każdym przypadku, w tym także w leczeniu chorób przewlekłych, udokumentowane rozpoznanie schorzenia - ustalone samodzielnie lub przez innych lekarzy specjalistów - także niebędących lekarzami ubezpieczenia zdrowotnego. Decyzja o tym, czy wystawić receptę na leki po uprzednim samodzielnym zbadaniu chorego, czy udzielić porady na odległość, jest autonomiczną decyzją lekarza podstawowej opieki zdrowotnej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!