Do położenia pozostało jeszcze pół kilometra asfaltu i ponad kilometr dróg dojazdowych. Drogowcy, mimo lejącego się z nieba żaru, cieszą się, że mogą kontynuować roboty. - Pogoda nieraz dała nam porządnie w kość i deszcz odrywał nas od pracy - mówią.
Ale mimo kaprysów aury prace na 5-kilometrowej obwodnicy są na finiszu.
- Asfalt jest już położony na 4,4-km odcinku trasy głównej i około 8 km dróg serwisowych - informuje Marcin Orzeł, przedstawiciel wykonawcy, który zapewnia, że prace idą zgodnie z harmonogramem i budowa zakończy się na czas. - Mamy nawet małe wyprzedzenie, ale nie liczyłbym, że skończymy przed terminem (październik - przyp. red.), bo pogoda nieraz jeszcze może spłatać nam figla - podkreśla Orzeł. Uwijających się w pocie czoła drogowców można zobaczyć na wysokości wsi Baba. Tu do zrobienia pozostało jeszcze około 500 metrów drogi. Na tym odcinku położona jest już podbudowa betonowa i niebawem pojawi się asfalt. W dalszym ciągu obowiązuje tu ruch wahadłowy.
Tymczasem do gminy co chwila dzwonią nowi inwestorzy, których przyciąga nie tylko obwodnica, ale cała modernizowana droga 747 i most w Kamieniu. - Prowadzimy rozmowy z dwoma potencjalnymi inwestorami z branży rolno-spożywczej, jeden z nich to inwestor zagraniczny - zdradza Dariusz Wróbel, burmistrz Opola Lubelskiego. Ale na razie szczegółów nie chce ujawniać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?