Okuninka: Po alkoholu zasnął na rowerku wodnym i wpadł do jeziora

– W poniedziałek nad ranem pełniący służbę w Okunince policjanci zostali powiadomieni przez 25-letniego mieszkańca Warszawy, o znalezieniu na pomoście wartościowych przedmiotów. Na pomoście leżał drogi telefon, portfel z dokumentami i pieniędzmi, ubrania i klucze – relacjonuje Bożena Szymańska z włodawskiej policji.

Mundurowi postanowili oświetlić taflę jeziora i poszukać właściciela znalezionych rzeczy. Wówczas zobaczyli na jednym z rowerków mężczyznę. Odnaleziony nie reagował ani na światło, które mundurowi na niego kierowali, ani na krzyki. W pewnym momencie, na oczach policjantów mężczyzna zsunął się do wody - to go obudziło, próbował się wydostać z wody, po chwili zniknął pod lustrem wody. Mundurowi nie zastanawiali się zbyt długo, wskoczyli do jeziora, by ratować turystę.

Obaj dopłynęli do mężczyzny i wyciągnęli go z wody na rower wodny. Wezwani na miejsce włodawscy strażacy przetransportowali rower i mężczyznę na brzeg.

– Od 27-latka z powiatu biłgorajskiego czuć było wyraźną woń alkoholu. Karetką pogotowia odwieziono go do włodawskiego szpitala w związku z wychłodzeniem organizmu – dodaje Szymańska. – Uczciwość i trzeźwość myślenia 25-latka z Warszawy oraz wnikliwość i błyskawiczna akcja policjantów prawdopodobnie uratowały życie mężczyźnie.

Policjanci ponownie apelują o zachowanie zdrowego rozsądku podczas wypoczynku nad wodą.

Znajomość podstawowych zasad bezpieczeństwa oraz zdrowy rozsądek – wystarczą, by bezpiecznie spędzić wolny czas i powrócić z wakacji do domu.