Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radzięcin: Dzieci z festynu wracały pod "opieką" pijanego ojca i z nietrzeźwym kierowcą

AW
Do zdarzenia doszło w niedzielę około 21.30 w miejscowości Radzięcin w gminie Frampol.
Do zdarzenia doszło w niedzielę około 21.30 w miejscowości Radzięcin w gminie Frampol. archiwum
Bez fotelików, w towarzystwie, pijanego ojca i na dodatek w samochodzie prowadzonym przez nietrzeźwego kierowce - w ten sposób dwójka dzieci w wieku 4 i 9 lat wracała w niedzielę z festynu we Frampolu. Nieodpowiedzialnych mężczyzn udało się zatrzymać dzięki kontroli drogowej.

Do zdarzenia doszło w niedzielę około 21.30 w miejscowości Radzięcin w gminie Frampol. Policjanci ruchu drogowego pełniący służbę w rejonie Frampola gdzie odbywała się impreza masowa, zatrzymali do kontroli drogowej jeepa.

- Poddany badaniu na zawartość alkoholu w organizmie kierujący, okazał się kompletnie pijany. Podczas badania stanu trzeźwości 37-latka z gm. Frampol urządzenie wykazało dwa promile alkoholu. Jednak to nie wszystko. Jak się okazało mężczyzna przewoził w takim stanie troje pasażerów. Była to rodzina z gm. Frampol, 37-letni ojciec oraz jego dwójka małoletnich dzieci w wieku 4 i 9 lat. Jakby tego było mało maluchy przewożone były bez wymaganych do tego fotelików ochronnych, a ich ojciec w wydychanym powietrzu miał 2,5 promila alkoholu - informuje Milena Wardach z biłgorajskiej policji.

Na miejsce policjanci niezwłocznie wezwali 35-letnią matkę dzieci, której przekazano pod opiekę potomstwo. Jak się okazało, nieodpowiedzialny ojciec kiedy był jeszcze trzeźwy zabrał dzieci na odbywający się nieopodal festyn. Tym razem przed sądem za jazdę w stanie nietrzeźwym wyląduje nie tylko kierowca jeepa, ale również ojciec dzieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski