Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Stawarczyk z Ruchu Chorzów: Gole cieszą mnie tylko wtedy, gdy dają nam zwycięstwo [WYWIAD]

Jacek Sroka
Piotr Stawarczyk (przy piłce)
Piotr Stawarczyk (przy piłce) Tomasz Bolt/Polskapresse
Do moich strzeleckich wyczynów podchodzę bardzo spokojnie. Bramki mnie cieszą tylko wówczas, gdy dają naszej drużynie zwycięstwo. Tak było w meczu z FC Vaduz. Gol z Łęczną nic nam nie dał, więc nie było też powodów do radości - powiedział Piotr Stawarczyk w rozmowie z Jackiem Sroką.

W rewanżowym meczu z FC Vaduz dostał pan drugą żółtą kartkę i wszyscy byli przekonani, że zabraknie pana na boisku w spotkaniu z Duńczykami...
Też przez chwilę tak myślałem, ale po powrocie z Liechtensteinu sprawdziliśmy w regulaminie Ligi Europejskiej, że pauzuje się dopiero po trzeciej kartce, więc mogę dzisiaj grać.

Kibice Ruchu cieszą się, że pan wystąpi w potyczce z Esbjerg fB, bo w tym sezonie jest najskuteczniejszym zawodnikiem Niebieskich.
Do moich strzeleckich wyczynów podchodzę bardzo spokojnie. Bramki mnie cieszą tylko wówczas, gdy dają naszej drużynie zwycięstwo. Tak było w meczu z FC Vaduz. Gol z Łęczną nic nam nie dał, więc nie było też powodów do radości.

Czego spodziewacie się w pierwszym meczu po Duńczykach?
To na pewno będzie trudny przeciwnik. Zdyscyplinowany taktycznie i silny fizycznie. Grając dwa razy w tygodniu nie mamy czasu na normalne treningi, ale za to ćwiczymy stałe fragmenty gry i dziś zrobimy z nich użytek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!