Alicja wspólnie z rodzicami i bratem wybierała we wtorek swój pierwszy tornister. Najbardziej podobały jej się te z bohaterami popularnych bajek.
- Nasza Ala idzie w tym roku do pierwszej klasy. Podręczniki dostaniemy za darmo, ale trzeba dokupić całą resztę, co też nie jest tanie. Myślę, że na te rzeczy wydamy co najmniej 200 zł - mówi Edmund Baran, tata pierwszoklasistki. - Staramy się wybierać to, co podoba się córce, może umili jej to chwile spędzone w szkole - tłumaczył.
Pierwszoklasiści dostaną wprowadzony przez rząd darmowy podręcznik. Poza tym na każdego pierwszaka przypada 25 zł dotacji na książkę do języka obcego oraz 50 zł na materiały ćwiczeniowe. Kupią je szkoły, do których trafią dodatkowe pieniądze. Materiały ćwiczeniowe nauczyciele mogą też przygotowywać sami. Wtedy środki mogą być wykorzystane np. na zakup kserokopiarki, na której zadania dla uczniów będą powielane.
Książek rodzice pierwszaków nie kupują (poza tymi do religii). Ale lista wydatków i tak pozostaje długa.
- Potrzebne są m.in.: zeszyty w trzy linie, kredki, ołówek, później także pióro lub długopis, papier kolorowy, blok, plastelina. Oczywiście plecak, żeby to wszystko zapakować. No i buty na zmianę na gumowych, nieślizgających się podeszwach i strój na wf. - wylicza Bożena Patynowska, wicedyrektorka Szkoły Podstawowej nr 20 w Lublinie.
Rozbieżność cen poszczególnych artykułów jest duża. Najdroższe są produkty z zagranicznymi licencjami. Wyprawka szkolna dla pierwszaka może kosztować nawet 600 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?