Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od 2015 r. do lekarza okulisty i dermatologa tylko ze skierowaniem

Aleksandra Dunajska
archiwum Polskapresse
Do okulisty i dermatologa możemy się dziś zapisać bez skierowania od lekarza rodzinnego. Zmieni się to z początkiem przyszłego roku.

- Kto to wymyślił? Aż trudno mi w to uwierzyć - lublinianka Agnieszka Kuligowska nie kryje irytacji.

A jednak. W ub. tygodniu prezydent podpisał ustawy z tzw. pakietu kolejkowego. Jedną ze zmian jest przywrócenie obowiązujących kilkanaście lat temu skierowań do okulisty i dermatologa. Co ciekawe, Ministerstwo Zdrowia informuje w internecie, że dzięki wprowadzonym nowościom pacjenci zyskają m.in. "szybszy dostęp do lekarzy specjalistów". Sami zainteresowani mają poważne wątpliwości. - Noszę okulary, mniej więcej co dwa lata chodzę na kontrolę i wymieniam szkła. To pewnie nie jest wielki problem, żeby dostać skierowanie. Pytanie tylko - po co? - zastanawia się pani Agnieszka.

Specjaliści też się głowią. - Skierowania mają sens w przypadkach, kiedy kogoś np. boli brzuch i nie ma pewności, do jakiego specjalisty się udać. Wtedy lekarz rodzinny go kieruje. Ale z czerwonym, bolącym okiem nie pójdziemy raczej do ginekologa - ironizuje okulistka Patrycja Kozak. - Stracą zwłaszcza pacjenci z nagłymi przypadkami. Przecież czasami na wizytę w POZ trzeba czekać kilka dni. Będą się więc kłębili na szpitalnych oddziałach ratunkowych. Poza tym pamiętajmy, że lekarze rodzinni nie zawsze mają możliwość odpowiednio udzielić pomocy, bo nie dysponują takim sprzętem jak my - tłumaczy.

- Na pewno będzie to utrudnienie dla pacjenta - ocenia dermatolog Halina Proskura. - A jeśli trafi do nas z powikłaniami, bo jego droga do specjalisty się wydłuży, to nie zyska też NFZ. Taki chory będzie przecież wymagał dłuższej opieki. Zmiany nie podobają się też lekarzom rodzinnym.

- Ministerstwo deklaruje, że chce zmniejszać kolejki do specjalistów, ale zwiększa je u nas. Od mieszania w tej szklance herbata wcale nie zrobi się słodsza - komentuje Teresa Dobrzańska-Pielichowska, szefowa Lubelskiego Związku Lekarzy Rodzinnych.

Jak potrzebę zmian tłumaczy Ministerstwo Zdrowia? Na zadane w czwartek pytania nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Wcześniej resort wyjaśniał m.in., że wielu pacjentom, którzy leczą się u okulistów czy dermatologów, pomocy mogą udzielić lekarze rodzinni.

Dostaniesz receptę bez zaświadczenia od specjalisty - czytaj na następnej stronie

Pacjent przyjmujący przez dłuższy czas jakieś leki, nie musi po każdą receptę biegać do specjalisty. Już wcześniej wypisywał mu ją lekarz rodzinny, ale na podstawie informacji wystawionej przez specjalistę, u którego chory bywał na kontrolach.

Tak było przynajmniej teoretycznie, bo lekarze rodzinni przyznają, że pacjentom w potrzebie, którym kończyły się medykamenty, nieraz wypisywali recepty bez zaświadczenia. Ale, jak mówią, narażali się wtedy na problemy ze strony NFZ, który mógł podać w wątpliwość zasadność wystawienia takiej recepty. Od ubiegłego tygodnia (12 sierpnia) po zmianach wprowadzonych rozporządzeniem Ministerstwa Zdrowia, do wypisania recepty zaświadczenie nie będzie konieczne. - Teoretycznie takie rozwiązanie to ułatwienie dla pacjenta. Ale praktycznie dla lekarzy rodzinnych powstaje problem, bo wypisując leki często będą musieli się opierać wyłącznie na informacjach od pacjenta - ocenia Tomasz Zieliński, wiceprezes Lubelskiego Związku Lekarzy Rodzinnych-Pracodawców.

Zieliński dodaje, że problemy rozwiązałoby wprowadzenie obowiązku gromadzenia dokumentacji medycznej pacjentów w postaci elektronicznej. Dzięki temu w razie potrzeby w specjalnym systemie z każdego miejsca w kraju, każdy upoważniony lekarz mógłby poznać szczegóły historii chorób danego pacjenta, dowiedzieć się, jakie bierze leki, jakie miał wyniki badań.

- Niestety, datę wprowadzenia zmian MZ przesunęło na 31 lipca 2017 r. - ubolewa Zieliński. Resort tłumaczy na stronie internetowej, że wydłużenie terminu umożliwi wszystkim przychodniom i szpitalom dostosowanie się do nowych przepisów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski