Przypomnijmy, że do tragedii doszło nad ranem, kiedy jezdnia była mokra po deszczu. Samochodem jechało do pracy czterech mężczyzn.
Kierowca był trzeźwy, co potwierdziło badanie alkosensorem. Na miejscu zginął pasażer, który siedział z przodu. Pozostali jadący samochodem, łącznie z kierowcą, zostali odwiezieni do szpitala.
Wypadek spowodował duże utrudnienia w ruchu: na pewien czas zamknięta została ulica Diamentowa w jednym kierunku. Konieczne było także czasowe wprowadzenie objazdów dla autobusów. Niektóre miały opóźnienia.
Prokuratura Rejonowa Lublin-Południe prowadzi aktualnie śledztwo w sprawie spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.
We wtorek zmarł drugi z pasażerów BMW, 27-letni mężczyzna, który został przywieziony do szpitala z urazem twarzoczaszki. Był nieprzytomny.
Kierowca auta nie został jeszcze przesłuchany. Natomiast zeznania pasażera, który siedział za kierowcą, nie wniosły nic istotnego do kwestii ustalenia przyczyny wypadku. Sprawdzony został także stan auta.
- Biegły ocenił, że BMW było sprawne techniczne - informuje Katarzyna Czekaj, zastępca prokuratora rejonowego Prokuratury Rejonowej Lublin-Południe.
To, z jaką prędkością jechał samochód i czy miało to wpływ na przebieg wypadku, oceni dopiero biegły z zakresu ruchu drogowego.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
