"Cała uliczka zapchana jest statystami i aktorami. Po schodach głównych idą kolumny żołnierzy. Wszyscy zmierzają dostojnie na dziedziniec zamkowy" - w ten sposób reporter Kuriera w numerze z 21 sierpnia 1975 r. opisywał początek kręcenia w Lublinie scen do "Komunistów" (nazwanych później "Żołnierzami wolności") w reżyserii Jurija Ozierowa.
21.08.1975 - tysiące statystów przy radzieckiej produkcji
Do serii realizowanej z ogromnym rozmachem, która przedstawiała sowiecką wersję wojennej historii Europy, nakręcono w naszym mieście sceny: wkroczenia wojsk radzieckich, defilady, pogrzeb więźniów i wiec z udziałem przywódców PKWN.