Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy to uderzenie pioruna odcięło Wojsławice od świata? Mieszkańcy mówią o bombie

Katarzyna Sobczuk
Nie da się przewidzieć, gdzie pojawi się piorun kulisty.
Nie da się przewidzieć, gdzie pojawi się piorun kulisty. Tomasz Gola/Polskapresse/zdjęcie ilustracyjne
W nocy z poniedziałku na wtorek w Wojsławicach doszło do "detonacji". Część mieszkańców twierdzi, że wybuchła bomba na spadochronie.

- Nagle zrobiło się jasno, potem był potworny huk i zadrżała ziemia - tak opisuje to, co się wydarzyło we wtorkową noc, jedna z mieszkanek Wojsławic, miejscowości w powiecie chełmskim.

W kilka sekund piorun dokonał zniszczeń w promieniu kilku kilometrów od tej małej miejscowości.

- Słyszałam, że uderzenie było tak potężne, że w jednym z nowych domów odpadły tynki - dodaje kobieta.

- U mnie w domu spalił się router i przestał działać telefon stacjonarny - relacjonuje inny mieszkaniec Wojsławic.

Poszkodowani są w głównej mierze mieszkańcy ul. Chełmskiej. To tam najprawdopodobniej w dach jednego z domów uderzył piorun.

Na całej ulicy przestały działać telefony. W czwartek mieszkańcy skarżyli się nam, że przedstawiciele operatora nie przyjechali nawet do Wojsławic, żeby sprawdzić, co się stało. Zapytaliśmy Orange Polska o tę sprawę, ale nie otrzymaliśmy żadnych wyjaśnień.

Ucierpiał też Urząd Gminy Wojsławice. Od kilku dni próbowaliśmy się dodzwonić do wójta, ale bezskutecznie, bo - jak się okazało - w wyniku uderzenia pioruna zniszczona została centrala telefoniczna. Uszkodzone są również telefony w Gminnym Centrum Kultury w Wojsławicach.

- Nie można się skontaktować telefonicznie z Urzędem Gminy. Jedyny kontakt jest za pośrednictwem służbowych telefonów komórkowych pracowników. Mamy nadzieję, że awaria zostanie szybko usunięta, bo utrudnia nam pracę - usłyszeliśmy w czwartek w urzędzie.

O tym, co wydarzyło się w Wojsławicach, dowiedzieliśmy się od Elżbiety Tarasińskiej, prezesa Stowarzyszenia Opieki nad Zwierzętami "Lubelski Animals". - Zaniepokoiłam się, bo nie mogłam się dodzwonić do mojej mamy. Dopiero, gdy zadzwoniłam do kuzyna na komórkę, dowiedziałam się o piorunie - mówi pani Elżbieta.

Niektórzy mieszkańcy utrzymują, że wtorkowej nocy wybuchła bomba na spadochronie, podobna do tych używanych podczas II wojny światowej.

Marek Kopciuszyński, doktorant na Wydziale Fizyki UMCS: Nie da się przewidzieć, gdzie pojawi się piorun kulisty

Jak wygląda piorun kulisty?
Jest to zjawisko niezwykle rzadkie. Dopiero w tym roku ukazała się po raz pierwszy publikacja naukowa opisująca takie wyładowanie w Chinach. Udało się wówczas zarejestrować film, na którym widoczny jest piorun kulisty. Miał on kształt kuli o średnicy 1,1 metra. Świecił intensywnym, białym światłem o fioletowym odcieniu i poruszał się poziomo z prędkością około 30 km/h. Wyładowanie trwało zaledwie nieco ponad 1,5 sekundy.

Czym charakteryzują się pioruny kuliste?
Na podstawie analizy widmowej ustalono, że piorun taki to w rzeczywistości kula rozgrzanego powietrza, złożona przede wszystkim ze świecących jonów azotu oraz tlenu, wymieszanymi z minerałami wchodzącymi w skład gleby, takimi jak krzem, żelazo czy wapń. Mają one wysoką temperaturę, sięgającą kilkudziesięciu tysięcy stopni Celsjusza, czyli większą niż na powierzchni Słońca.

Czy można ustalić, że taki piorun uderzy?
Nie można przewidzieć, gdzie wystąpi piorun kulisty, podobnie jak nie można przewidzieć, gdzie uderzy zwykły piorun.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski