Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wolność słowa tylko z umiarem

Sylwia Szewc-Koryszko
Bohater jednego z naszych tekstów, pan Andrzej, nie widzi od 4. roku życia, a od 19. pracuje w Spółdzielni Niewidomych. Jak mówi o sobie, nie umie siedzieć cicho, gdy komuś dzieje się krzywda.

Tak było i tym razem, gdy zwrócił uwagę zarządowi spółdzielni na nadmierny hałas w hali produkcyjnej. Jednocześnie wskazał, jak można rozwiązać ten problem. Efekt? Proponowanych udogodnień nie będzie, za to pan Andrzej może zostać wykluczony ze spółdzielni, a w konsekwencji nawet stracić w niej pracę. Bo mówiąc głośno, co myśli, naraził się jej władzom.

Czytaj: Poskarżył się na złe warunki pracy w Spółdzielni Niewidomych, chcą go wyrzucić

Dobry menadżer firmy nie powinien się obrażać za szczere chęci pracowników i niewygodne problemy zamiatać pod dywan, a gdy to nie skutkuje - przejść do wymierzania kar. Dobry szef powinien umieć słuchać ludzi i umieć z nimi rozmawiać. To podstawy zbudowania solidnego zespołu w każdej firmie. Zarząd spółdzielni zdaje się o tym zapomniał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski