Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polityka na sportowo

Wojciech Andrusiewicz
Areny sportowe nie są raczej kuźniami talentów politycznych. Mam nawet nieodparte wrażenie, że byli sportowcy lekko zaniżają nam średnią aktywność wśród polityków. Stąd z natłoku sportsmenów chętnych do wyborów cieszyć się nie zamierzam.

Na łamach jednego z lubelskich portali informacyjnych znalazłem ostatnio listę trzynastu lubelskich sportowców, którzy mają polityczne aspiracje. Poza jednym, reszta doświadczenia politycznego żadnego nie ma. Pół biedy, jeżeli ta reszta ma jeszcze jakiekolwiek doświadczenie w zarządzaniu czymkolwiek. Większość jednak zarządzała dotychczas jedynie własnym życiem.

Nie mam nic przeciwko transferom sportowców do świata polityki, ale chciałbym, żeby były one wynikiem głębszego zainteresowania i rozeznania w świecie polityki konkretnych osób. Tymczasem, jak widzę, jest to raczej wynik braku pomysłu na własne życie. Sportsmeni z aspiracjami wyborczymi zdają się prezentować punkt myślenia, w którym polityka jawi się jako miejsce, gdzie nie potrzeba żadnych szerszych kwalifikacji. No bo co niby muszą takiego umieć, by w tej polityce być? I stąd biorą się radni, którzy mają problem z otworzeniem ust na sesji, jeżeli nie z samym dotarciem na sesję?

Takiej sytuacji winni są jednak i sami tzw. zawodowi politycy. Dostrzegając braki na własnych listach wyborczych, sięgają po znane nazwiska. A gdzie jest ich więcej niż w sporcie? Znanych zespołów muzycznych w Lublinie za dużo nie ma. Poza tym niektórzy członkowie tych zespołów polityką już się zdążyli sparzyć. Pozostaje więc świat sportu, który pełen jest ludzi o niespełnionych ambicjach. A przecież wszyscy trenerami zostać nie mogą. Ale politykami...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski