Podczas konwencji w auli im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego Collegium Iuridicum KUL, PiS przedstawił kandydatów na radnych, prezydentów, wójtów, burmistrzów.
Program prezentował m.in. Grzegorz Muszyński. – Zrobiliśmy badanie i okazało się, że 50 proc. mieszkańców Lublina nie oczekuje inwestycji ale pracy. M.in. z tego powodu w ciągu ośmiu lat wyjechało z Lublin 10 tysięcy mieszkańców czyli zniknęła nam z miasta jedna dzielnica. Dlatego najważniejszym punktem naszego programu jest właśnie praca – tłumaczył. – Środki unijne powinny być głównie skierowane w człowieka, nie w beton, bo po tych nowych ulicach wkrótce nie będzie miał kto jeździć. Chcemy m.in. zainwestować 200 mln zł w inkubatory przedsiębiorczości – dodawał.
Jako reprezentant kandydatów na włodarzy mniejszych miast głos zabrał Mirosław Włodarczyk, burmistrz Kraśnika. Podkreślał, że życzyłby sobie, żeby PiS przejął władzę także w województwie lubelskim. – Arogancja władzy PO – PSL nie zna granic. Półtora roku zabiegałem o spotkanie z marszałkiem, bez skutku. To skandal – mówił zebranym Włodarczyk.
Władze lubelskiego PiS też podkreślały, że celem jest zdobycie w Sejmiku takiej większości, która pozwoli na samodzielne rządzenie.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?