Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spot wyborczy radnego Nowaka hitem internetu, czyli "Piła VIII. Radny" Uwaga! DRASTYCZNE WIDEO

PAF
Najlepiej w życiu wychodzi mi gra w piłę – mówi były bramkarz Adam Piekutowski, wspierając kandydaturę Marcina Nowaka
Najlepiej w życiu wychodzi mi gra w piłę – mówi były bramkarz Adam Piekutowski, wspierając kandydaturę Marcina Nowaka youtube.pl
Demokracja przyzwyczaiła nas do dziwacznych kampanii wyborczych. Ale na filmy reklamujące radnego Marcina Nowaka Polacy nie byli gotowi.

„A ty co możesz zrobić dla Marcina?”, pyta były piłkarz Adam Piekutowski w spocie wyborczym, reklamującym kandydaturę Marcina Nowaka, rzecznika MPWiK i radnego Wspólnego Lublina, do Rady Miasta. Chwilę wcześniej Piekutowski próbował zagrać na pile, choć z niejasnych przyczyn nie użył smyczka, tylko palców i wybrał zębatą stronę instrumentu.

Pytanie z filmiku rozeszło się szerokim echem po polskiej części internetu, zainteresowała się nim telewizja. W końcu nie zawsze ma się do czynienia z tak wyrafinowaną grą aktorską (Piekutowskiego przebija każdy przedszkolak recytujący wiersz na Dzień Babci), intrygującym kadrowaniem (ważnym elementem kadru jest mikrofon) i ekscytującym scenariuszem (choć słowo „scenariusz” nie jest tu może na miejscu). A przecież Polacy niejedno już przy okazji wyborów samorządowych widzieli.

Radny Nowak poszedł za ciosem i zaprezentował inny materiał wideo, w którym wspiera go Mieczysław Jurecki. Eksbasista Budki Suflera w swoim filmiku „dla Marcina” komponuje utwór techno za pomocą telefonu komórkowego. Jakość i tego nagrania pozostaje dyskusyjna, choć muzyk musi uznać tu wyższość piłkarza.

TYLKO DLA WIDZÓW O MOCNYCH NERWACH:

Polscy internauci są pod wrażeniem kampanii lubelskiego polityka. Spot z Piekutowskim ma obecnie ponad sto tysięcy wyświetleń w serwisie YouTube, a analizom tej radosnej twórczości nie ma końca.

Opcje są tu bowiem dwie. Albo Marcin Nowak celowo filmy spaprał, by zyskać popularność i rozgłos, albo filmy zostały spaprane bez konkretnego celu, a on sam próbuje wyjść z tego z twarzą.

Maciek Budzich, autor bloga o mediach, reklamie i marketingu mediafun.pl twierdzi, że to pierwsze jest niewykluczone. – Na pierwszy rzut oka spoty wyglądają na amatorskie i żenujące, ale stawianie ich na tej samej półce obok wielu kiepskich tegorocznych działań „marketingowych” kandydatów na radnych jest błędem – tłumaczy. – Wszystkie te klipy łączy przecież jeden wspólny pomysł i hasło „a co ty możesz zrobić dla Marcina”. Koncept mocno przypomina kampanię sprzed pięciu lat (dodam, że skuteczną) Rafała Trzaskowskiego do europarlamentu – kampania miała tytuł „Dla Rafała”.

Także sam Nowak przychyla się do pierwszej tezy. – Trzeba na to spojrzeć z dystansem, wszystko w filmiku z Piekutowskim, łącznie z amatorskimi kadrami, jest wyreżyserowane. A piła była moim konceptem! – chwali się radny, który jest scenarzystą omawianego dzieła. – Po prostu chciałem stworzyć coś dowcipnego i odświeżającego.

Na poparcie tezy o chytrości swego planu dodaje, że na sztuce filmowej zna się już od czasów liceum, kiedy kręcił wiele amatorskich nagrań. Potem studiował zaś produkcję filmową. Co prawda, studiów nie ukończył. Patrząc na jego dokonania kampanijne można zaryzykować stwierdzenie, że dla polskiej kinematografii może to i lepiej. Chyba, że radny Nowak wziąłby się za wyreżyserowanie kolejnej części horrorów z serii „Piła”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski