Do udzielającej w kancelarii prawnej porad prawniczki zgłosił się 49-latek ze swoim 15-letnim synem. - Tuż po rozmowie z klientami, kobieta zorientowała się, że wraz z ich wyjściem z biura zginął jej telefon komórkowy. O zdarzeniu natychmiast powiadomiono policję - mówi Joanna Kopeć z zamojskiej policji.
Mundurowi szybko namierzyli złodzieja. Okazało się, że to właśnie syn klienta kobiety. Telefon wrócił do właścicielki. Nokia warta jest 150 zł.
O losie nastolatka zadecyduje sąd rodzinny i nieletnich.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?