Niecodzienna lekcja historii z IPN Lublin. Klimat PRL: ruskie i kompot raz! (ZDJĘCIA)

Znamy menu baru mlecznego, który będzie działał przy ulicy Poniatowskiego 5 tylko w ten jeden dzień. Punktualnie o godzinie 11.10 uczniowie zjedzą po porcji pierogów ruskich, popijając je szklanką owocowego kompotu.

- Osoby wydające jedzenie będą ubrane w fartuchy i czepki z prawdziwej szkolnej stołówki - zapowiada dr Marcin Kruszyński z oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie, jeden z organizatorów wydarzenia.

W klimat wpisze się wykład Agnieszki Skury z lubelskiego IPN pod tytułem "Jedzcie dorsze... Smaki PRL". Ilustracją jej słów będą archiwalne zdjęcia przedstawiające wnętrza barów mlecznych i zakładowych stołówek.

To nie wszystko. Na szkolnym korytarzu XXIII LO już w środę zostały rozstawione oryginalne sprzęty z epoki - meblościanka (oczywiście w kryształami na półkach) i krzesła z lat 70., czy radio z 1966 roku. Nie zabrakło też syfonu z kompletem naboi w oryginalnym pudełku.

- To jest historia, której można dotknąć. Chcemy z naszym przekazem dotrzeć do młodych ludzi - podkreśla dr Kruszyński.

Tytuł konferencji "Kobieta w PRL" zobowiązuje, dlatego w programie znalazł się także pokaz mody z lat 1945-1989. Start o godzinie 11.45. Jego przygotowaniem zajęła się Nadia Sola, studentka IV roku historii UMCS, która zajmuje się kostiumologią.
Stroje kompletowała od dawna. Nie tylko sukienki, ale też kapelusze i buty. Stylizację modelek dopełnią fryzury modne kilkadziesiąt lat temu.

- Toczek z lat 40. udało mi się wypatrzeć na targu staroci w Lublinie, a niektóre sukienki szyliśmy na wzór oryginałów - zdradza Nadia Sola. - Nieoczekiwanie najtrudniej było skompletować kostiumów z lat 80. Pomogła babcia koleżanki, pożyczając m.in. charakterystyczną granatową garsonkę. Podobną możemy zobaczyć w filmie "Kogel Mogel" - dodaje.

Dawny Lublin - czytaj nasz serwis specjalny i oglądaj zdjęcia