Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyniki wyborów w woj. lubelskim. Największe wyborcze niespodzianki

DUN
Starzy wyjadacze zdeklasowani przez nowicjuszy i poseł szantażowany przez prostytutkę w drugiej turze głosowania – w wynikach wyborów w woj. lubelskim nie brakuje zaskoczeń.

W Białej Podlaskiej urzędujący od 1998 roku prezydent Andrzej Czapski (KWW AS-Nasze Miasto Wspólne Dobro) został pokonany przez 33 – letniego Dariusz Stefaniuka z PiS, kandydata wspieranego przez senatora Grzegorza Biereckiego. Czapski wcześniej też nie wygrywał wyborów w pierwszej turze, osiem lat temu początkowo został nawet pokonany przez Adama Abramowicza z PiS. Ale nigdy jego główny kontrkandydat nie miał aż takiej przewagi, jak teraz – Stefaniuk zyskał 45,1 proc. poparcia a Czapski – 27,56.

Andrzej Czapski przyznaje, że wynik wyborów go zaskoczył. – Tym bardziej, że dobrze oceniam swój dorobek w ostatniej kadencji. Myślę jednak, że taki wynik to rezultat silnego negatywnego pijaru prowadzonego przeciwko mnie przez PiS, nie tylko w kampanii wyborczej, ale przez ostatnich kilka lat – mówi Czapski. - Ale z wyrokami wyborców oczywiście się nie dyskutuje. Jeśli tak zdecydują mieszkańcy, trzeba będzie ze sceny zejść – podkreśla, cytując słowa piosenki.

Kolejny długoletni prezydent, Marcin Zamoyski z Zamościa, rządzący od 2002 roku, po raz pierwszy od ośmiu lat musi walczyć o prezydenturę w dogrywce. W głosowaniach w 2006 i 2010 r. od razu zdobywał ponad 60 proc. głosów. Tym razem Zamoyski (KWW Marcina Zamoyskiego) zdobył zaledwie 43,46 proc. czyli tylko o niecałe 10 proc. więcej niż Andrzej Wnuk wystawiony w wyborach przez PiS.

Zaskoczony może też czuć się Janusz Rosłan, burmistrz Biłgoraja. W 2002 i 2006 wygrywał wybory w pierwszej turze, w 2010 reelekcję wywalczył w drugiej z Marianem Klechą. Tym razem też będzie dogrywka, ale to nie ona sama lecz to, kto do niej wszedł, wydaje się być największą niespodzianką. Janusz Rosłan zdobył 49,6 proc. głosów, drugie miejsce zajął poseł Piotr Sz. (16,01 proc. poparcia).

Obecnie trwa sprawa sądową dotyczącą szantażowania posła przez prostytutkę, Magdalenę I. W procesie poseł występuje w charakterze poszkodowanego. Jak wynika z akt sprawy Magdalena I. chciała odegrać się na pośle, który wcześniej nie zapłacił jej za usługi seksualne.

W Kazimierzu Dolnym już w pierwszej turze przepadł faworyt, Grzegorz Dunia, burmistrz od 2006 roku. Z nieoficjalnych informacji wynika, że pokonał go jego jedyny konkurent, Andrzej Pisula.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski