W minioną niedzielę, w miejscowości Majdan Mętowski policjanci zauważyli kierowcę, który jechał całą szerokością jezdni. Wszystko wskazywało na to, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu. - Policjanci chcieli go zatrzymać. Nie zareagował jednak na sygnały wydawane przez mundurowych i zaczął uciekać. Funkcjonariusze ruszyli w pościg. Po kilku kilometrach kierowca bmw wjechał do lasu. Tam potrącił dwóch policjantów, którzy chcieli go zatrzymać. Po tym uciekał dalej - relacjonuje Kamil Gołębiowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Swój rajd mężczyzna zakończył kilka kilometrów dalej na prywatnej posesji. Jak się okazało, 25-latek kierujący BMW miał blisko promil alkoholu w organizmie.
- Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych wyszło na jaw, że mieszkaniec gm. Jabłonna posiada aktualny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. W przeszłości wielokrotnie karany był za jazdę pod wpływem alkoholu - informuje Gołębiowski.
25-latek trafił do policyjnego aresztu. We wtorek zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty. Policja będzie wnioskować o zastosowanie środku zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?