Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Województwo lubelskie chce się promować w samolotach. To tylko reklama czy coś więcej?

Aleksandra Dunajska
Urząd Marszałkowski planuje wydać na „lotniczą” promocję około 2 mln zł. 85 proc. mają stanowić dotacje z UE.
Urząd Marszałkowski planuje wydać na „lotniczą” promocję około 2 mln zł. 85 proc. mają stanowić dotacje z UE. Tomasz Koryszko/archiwum
Województwo będzie się reklamować na lotniskach i w samolotach. Urzędnicy zapewniają, że nie będzie to ukryta dopłata dla linii lotniczych.

Kampania ma pokazywać „walory gospodarcze oraz turystyczne województwa lubelskiego”. W ubiegłym tygodniu ogłoszono przetarg na firmę, która ją zorganizuje.

Promocja ma trwać od lutego do końca maja przyszłego roku. W pierwszym etapie zakładane są działania na terenie portów lotniczych, do których są bezpośrednie połączenia z Lublina. W drugim - lubelskie ma być reklamowane także w samolotach: np. w magazynach pokładowych czy na ekranach (mają je tylko niektóre linie). - Częściowo wykorzystamy w kampanii materiały, które już mamy, np. spot "Lubelskie - na chwilę lub na dłużej”, a częściowo przygotujemy nowe. Zależy nam, żeby w gazetach pokładowych nie znalazły się tylko zdjęcia promujące region ale całe artykuły opisujące gospodarcze i turystyczne zalety województwa - podkreśla Dariusz Donica, dyr. Departamentu Promocji i Turystyki w Urzędzie Marszałkowskim.

Czy taka promocja to jednak w rzeczywistości nie coś więcej? Wiele samorządów lub lotnisk w Polsce podpisuje podobne kontrakty. Oficjalnie - na promocję. Nieoficjalnie - jako warunek uruchomienia przez przewoźnika, u którego się reklamują, nowego połączenia albo otworzenia bazy na lotnisku. Z ubiegłorocznego raportu portalu Pasazer.com wynika, że np. Rzeszów i Bydgoszcz, rekordziści w tej kwestii, tylko w 2012 r. płaciły tanim liniom po około 6 mln zł. Gdańsk z kolei podpisał z Wizz Airem umowę promocyjną na 10 lat, opiewającą na maksymalnie 4,5 mln zł rocznie.

Województwo lubelskie, jeden z właścicieli Lotniska Lublin, zapewnia jednak, że nie ma takich planów. - To po prostu promocja regionu - gospodarcza i turystyczna. Reklama np. w magazynach pokładowych jest droga ale skuteczna - czyta je prawie każdy pasażer - podkreśla Dariusz Donica. - Przetarg kierujemy nie tyle do linii lotniczych co do agencji reklamowych, które przygotują kampanię i wykupią reklamy, także od przewoźników, niekoniecznie od jednego - dodaje.

Dominik Sipiński z Pasazer.com ocenia, że mimo wszystko nie można wykluczyć, że część pieniędzy przeznaczonych na kampanię trafi do jednej z linii lotniczych. - Były już takie przypadki, że podobne przetargi wygrywały agencje tworzące konsorcja z przewoźnikami - przypomina Sipiński.

Urząd Marszałkowski planuje wydać na „lotniczą” promocję około 2 mln zł. 85 proc. mają stanowić dotacje z UE.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski