Koniec remontu na trasie Wysokie-Frampol. Droga do Biłgoraja wreszcie bez dziur

- Wykonawca zrealizował roboty w terminie, można powiedzieć, że prace się zakończyły - mówi Andrzej Gwozda, dyrektor lubelskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. - Co prawda trwa jeszcze porządkowanie terenu, poprawianie znaków. Czekamy też na zakończenie oficjalnej procedury odbiorowej. Ale droga jest w stu procentach przejezdna, nie ma utrudnień dla kierowców - zapewnia Gwozda.

- Nareszcie da się normalnie jeździć - potwierdza pan Adam, który trasę Lublin - Biłgoraj pokonuje co najmniej raz w tygodniu.
Chodzi o odcinek drogi wojewódzkiej nr 835 między Wysokim a Frampolem (od Frampola do Biłgoraja został zmodernizowany wcześniej).

Droga była w fatalnym stanie, mimo że jest też jedną z najbardziej zatłoczonych tras wojewódzkich. Z badań z 2010 r. wynika, że w ciągu doby przejeżdża tamtędy średnio 6367 pojazdów. Teraz kierowcy nie tylko jeżdżą po lepszej nawierzchni; ma być też bezpieczniej.
- Przebudowaliśmy cztery łuki na bezpieczniejsze, a na prawie całym przebiegu trasy zostały wykonane drogi serwisowe, dzięki czemu na trasę nie będzie wszędzie bezpośrednich wjazdów, tylko w wyznaczonych miejscach - tłumaczy Andrzej Gwozda.
- Poprawiono pasy do wyprzedzania na wzniesieniach, przejścia dla pieszych na skrzyżowaniach są z wyspami chroniącymi. Dodatkowo na wszystkich skrzyżowaniach z drogami powiatowymi i gminnymi powstały osobne pasy do skrętu w lewo - wylicza Gwozda.

Droga do takiego stanu nie była jednak prosta, bo podczas realizacji inwestycji ZDW miał sporo problemów. Według pierwotnych planów, prace przy modernizacji drogi do Biłgoraja powinny być prowadzone już od kwietnia ubiegłego roku. Problem w tym, że ZDW zerwał umowę z wykonawcą, firmą Doren, która przez kilka miesięcy nie zaczęła robót, do realizacji których się zobowiązała. Wykonawcę trzeba było wyłonić na nowo. W styczniu na plac budowy weszła firma Strabag. Za zrealizowanie inwestycji otrzyma 89 mln złotych.

Żeby jednak kierowcy jeżdżący do Biłgoraja mogli być w pełni zadowoleni, potrzebny jest jeszcze remont części drogi od Lublina do Wysokiego. Inwestycja być może będzie realizowana za pieniądze z unijnego Regionalnego Programu Operacyjnego.