Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zastawie: Po alkoholu śmiertelnie potrącił dwie nastolatki. Wkrótce stanie przed sądem

ask
policja
Pił alkohol i wsiadł za kierownicę. W Zastawiu potrącił dwie piesze. 12-letnia Karolina i 13-letnia Diana zginęły, a 45-letni Mirosław P. uciekł. Mężczyzna stanie przed sądem. Prokuratura właśnie wysłała akt oskarżenia w jego sprawie.

Do wypadku doszło 26 kwietnia tego roku w Zastawiu. Mirosław P., któremu cztery miesiące wcześniej sąd zabrał prawo jazdy za "jazdę na podwójnym gazie", znów wypił i siadł za kierownicę swojego seata cordoby. Jechał drogą Lipniak - Zastawie.

- Nie zachował wymaganej ostrożności. Nienależycie obserwował drogę, na której znajdowały się nieprawidłowo poruszające się piesze - mówi Beata Syk – Jankowska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie. - Dlatego też nie podjął żadnych manewrów obronnych pozwalających na uniknięcie zderzenia i potrącił czołowo dwie małoletnie.

Zanim przyjechali ratownicy mężczyzna odjechał. Policjanci szukali go przez kilka godzin. Zatrzymali dopiero 27 kwietnia 2014 roku o godzinie 4.37.

- Wtedy Mirosław P. miał 1,2 promila alkoholu - mówi prokurator Syk-Jankowska. - Z zeznań świadków wynikało, że mężczyzna spożywał alkohol już przed wypadkiem. Biegły przygotowujący opinię retrospektywną w sprawie stanu trzeźwości Mirosława P. stwierdził, że między godziną 20.00 a 21.00, czyli w czasie w którym doszło do wypadku, stężenie alkoholu w jego organizmie wynosiło 2,8 promila.

Mirosław P. nie przyznał się do dokonania zarzuconych mu przestępstw i odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu łącznie 15 lat pozbawienia wolności .

W tej samej sprawie zarzuty usłyszał 39-letni Sylwester S. W chwili wypadku siedział na miejscu pasażera seta. Za to, że nie udzielił dziewczynom pomocy grożą mu trzy lata więzienia.

- Przesłuchany w charakterze podejrzanego Sylwester S. nie przyznał się do dokonania zarzuconego mu czynu i wyjaśnił, że nie uciekł od razu, tak jak kierowca z miejsca zdarzenia, a karetki pogotowia nie wezwał gdyż nie posiadał telefonu - dodaje prokurator Syk-Jankowska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski