Mieszkańcy kamienicy przy ul. Jezuickiej 21 boją się, że stracą mieszkania

- Zostaniemy bez mieszkań - obawiają się lokatorzy kamienicy przy ul. Jezuickiej 21. Budynek przez lata był w zarządzie ZNK. Teraz znalazł się prywatny właściciel i chce odzyskać obiekt.

- Ratusz o nas nie dba. Przez lata byliśmy informowani, że poprzedni właściciele zmarli i nie mają spadkobierców. W oparciu o te zapewnienia wyremontowałem swoje mieszkanie, a teraz okazuje się, że znalazł się prywatny właściciel. I kto mi zwróci poniesione nakłady? - pyta Zygmunt Ostrowski, jeden z lokatorów kamienicy.

- To konsekwencja tego, że miasto przez lata nie uregulowało stanów prawnych budynków na Starym Mieście. Teraz prywatny właściciel przejmie budynek: podniesie czynsz lub da wypowiedzenie najmu - przekonuje Zofia Popiołek, posłanka Twojego Ruchu, do której o pomoc zwrócili się mieszkańcy.

W kamienicy przy ul. Jezuickiej mieszkają 23 osoby. Z 17 lokali zajętych jest 11. Wszyscy mają mieszkania z kwaterunku.
Budynkiem od lat zarządza ZNK. - Szukaliśmy właścicieli, ale bezskutecznie. Około dwóch miesięcy temu zgłosiły się osoby dysponujące prawem do nieruchomości. Budynek nie został im jednak przekazany i nie zostanie, dopóki nie będą uregulowane nakłady poniesione przez gminę na remont obiektu - mówi Heryk Łacek, dyrektor ZNK.

Kamienicę wyremontowano w 2012 r. Z kasy miasta trafiło na ten cel 1,1 mln zł. Poprawiono m.in. elewację, wymieniono okna, drzwi, klatkę schodową. - Wystąpiliśmy o zwrot pieniędzy. Jeśli nie zostaną przekazane, to obciążymy hipotekę nieruchomości - dodaje Łacek.