Wichury w woj. lubelskim: Powalone drzewa, pozrywane dachy i linie energetyczne

– Mieliśmy około 130 interwencji związanych z silnym wiatrem. Najwięcej po północy – mówi Maciej Falandysz, dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. – Trudno mówić, gdzie było najgorzej, bowiem zgłoszenia spływały do nas z całego województwa – dodaje.

Silny wiatr łamał konary drzew, te blokowały drogi. – I takich właśnie zgłoszeń dotyczących utrudnień na trasach komunikacyjnych mieliśmy najwięcej – podsumowuje Falandysz. Strażacy wyjeżdżali też do pozrywanych m.in. w Świdniku, Lublinie, Zamościu, Rykach i Puławach dachów z budynków mieszkalnych i gospodarczych . – Mieliśmy również kilka zdarzeń związanych z zabezpieczeniem linii energetycznych – przyznaje dyżurny.

PGE Dystrybucja informuje, że cztery tysiące odbiorców czeka na wznowienie dostaw prądu. - O północy na terenie działania oddziału Lublin i Zamość odnotowaliśmy około 40 tys. gospodarstw bez prądu, głównie w okolicach Chełma, Białej Podlaskiej i Rejonu Energetycznego Puławy - przyznaje Iwona Stanisławek, specjalista ds. komunikacji korporacyjnej w PGE Dystrybucja.

Obecnie (stan na godz. 10.00) przywrócono zasilanie do około 36 tys. odbiorców. - Nasze służby intensywnie pracują nad usunięciem pozostałych awarii. Zasilanie powinno przywrócić do większości gospodarstw w godzinach popołudniowych - zapewnia Stanisławek.

Na wznowienie dostaw czekają mieszkańcy gmin: Cyców, Hańsk, Dorohusk, Żmudź, a także miejscowości : Osmolice, Rudka Starościańska, Jedlanka Nowa, część Firleja, Kolonia Sobolew, Baran, Cezaryn, Zalesie koło Bełżyc, Malinowszczyzna, Kukawka, Chmielnik, Kierz, Ignaców, Ochoża, Planta, Bezwola, Kol. Wohyń, Kaliłów, Michałki, Husinka, Popławy.

W niedzielę wiatr osłabnie. Nie ma jednak szans na zdecydowaną poprawę pogody. Mieszkańcom woj. lubelskiego towarzyszyć będą chmury i przelotne opady deszczu ze śniegiem. Synoptycy prognozują, że temperatura powietrza w dzień wyniesie około 2-3 stopni Celsjusza, a w nocy spadnie do około 0 stopni C.