Skarbówka kontroluje firmę Markopol. Urzędnicy sprawdzą faktury

- Co prawda utrudnia nam to pracę, ale dobrze, że coś się zaczęło wokół sprawy dziać - przyznaje Bożenna Kędzierska-Rzeszutko, dyrektor naczelny Markopolu. Po naszym wczorajszym tekście kontrolerzy Pierwszego Urzędu Skarbowego pojawili się w lubelskiej firmie. Sprawdzą prawidłowość rozliczenia podatku VAT za okres między sierpniem a grudniem 2012 roku. W tym czasie Markopol "wynajmował" pracowników od wrocławskich firm Royal i K.U.K-E.F.I. Kwota błędnie wyliczonego podatku VAT może wynosić nawet 45 tys. zł.

Przypomnijmy, to już kolejna kontrola w podobnej sprawie. Poprzednią US przeprowadził w ubiegłym roku. Już wtedy zgłosił zastrzeżenia odnośnie do faktur wystawionych przez spółki Royal i K.U.K. Urzędnicy sporządzili nawet protokół, do którego Markopol złożył zastrzeżenia.

- Od tego czasu, tzn. 31 marca 2014, roku była cisza - twierdzi dyrektor firmy. Aktualna kontrola również dotyczy okresu współpracy z firmami outsourcingowymi.

Jednocześnie Markopol sądzi się z ZUS-em, który domaga się od niego zapłaty składek za pracowników zatrudnianych przez spółki z Wrocławia. Lubelskie przedsiębiorstwo "wynajmowało" od nich osoby do pracy w sklepie. Firmy upadły, wobec ich właściciela toczy się sprawa w prokuraturze we Wrocławiu, m.in. za niepłacenie składek swoim pracownikom. Mimo to ZUS chce odzyskać pieniądze od około 500 przedsiębiorstw z całej Polski, u których ludzie faktycznie pracowali.