Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walka o tor to nie fanaberia

Sylwia Szewc-Koryszko
Nie dziwię się fanom motoryzacji, że walczą o nowy tor. O tym, że nie jest to fanaberia kilku osób, a raczej setek czy nawet tysięcy miłośników sportów motorowych z całego regionu, mogliśmy się przekonać wielokrotnie, m.in. podczas Akcji Znicz sprzed czterech lat.

Wtedy zapadła decyzja o sprzedaży obiektu, która wywołała liczne protesty. Przeciwnicy wyszli z transparentami na ulice i zapalili znicze pod siedzibą PZMot i ratuszem. Kiedy tor został definitywnie zamknięty dla jego użytkowników, ci znów dali o sobie znać.

W czwartek przyszli z transparentami do ratusza, a niektórzy przejechali potem w kolumnie przez Śródmieście. I pewnie na tym nie koniec.

Kto był na takim torze, czy to w Lublinie czy np. w Biłgoraju wie, że to miejsce nie służy – jak wielu uważa – jedynie małolatom do „palenia gumy”. To miejsce, na którym odbywają się profesjonalne zawody sportowe, jak i szkolenia dla kierowców czy motocyklistów, w których biorą udział również służby mundurowe. To w końcu miejsce wielu imprez, na których pojawiały się całe rodziny. Może więc najwyższy czas, by nasi włodarze i radni znaleźli w tym temacie dobre rozwiązanie.

Czytaj także: Walczą o nowy tor w Lublinie. Kolumna samochodów w centrum miasta (ZDJĘCIA, WIDEO)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski