Zagospodarowanie zalewu prowadzone będzie etapami. Póki co wycinane są krzaki wokół grobli. - Najpierw musimy przywrócić ten teren do życia. Wymaga on oczyszczenia, żeby można było bez problemu spacerować wokół zbiornika - wyjaśnia wójt.
Konieczne jest też odtworzenie starych grobli. - To największy problem, bo ponad połowa grobli uległa już zniszczeniu. A to przekłada się na ogromne straty wody - przyznaje Jacek Franaszczyk, prezes Koła PZW w Chodlu, które co roku zarybia zbiornik.
Choć wędkarzom pomysł zagospodarowania drugiego zalewu podoba się, nie ukrywają, że chcą, aby zachowane zostały jego "dzikość" i naturalność. - Na to zwraca uwagę wielu turystów i warto o tym pamiętać. Jesteśmy za spacerami wokół zalewu, ale nie za pływaniem kajakami - mówią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?