Do zdarzenia doszło w czwartek ok. godz. 17:30. Policjanta z III komisariatu, będąc na wolnym, jechała z mężem ul. Koryznowej. - W pewnym momencie policjantka zauważyła volkswagena polo, którego kierowca poruszał się cała szerokością pasa. Raz pojazd jechał przy osi jezdni, raz przy chodniku. W pewnym momencie na zakręcie auto wjechało na chodnik, a potem się odbiło - relacjonuje Anna Kamola z lubelskiej policji. W rejonie kościoła przy ul. Daszyńskiego, kierowca omal nie wjechał w słup oświetleniowy.
Policjantka przypuszczała, że kierowca volkswagena jest pijany i przy skrzyżowaniu ul. Rudnickiej i Kasztanowej zajechała mu drogę i wyszła z pojazdu. Następnie zabrała mężczyźnie kluczyki i powiadomiła policję. - Mundurowi z drogówki sprawdzili stan trzeźwości 42-letniego mieszkańca Lublina. Faktycznie, mężczyzna był nietrzeźwy. Wynik badania wskazał w jego organizmie 2,4 promila alkoholu - informuje Kamola.
Policja zatrzymała 42-latkowi prawo jazdy, a jego auto przekazano wskazanej przez niego osobie. Mężczyźnie grozi do dwóch lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?