Radio RMF FM podało w czwartek, że partia Janusza Palikota nieprawidłowo rozlicza pracowników swojego klubu parlamentarnego. Chodzić miało o zaniżanie składek ZUS, ale też całkowite nierozliczanie niektórych zatrudnionych w klubie osób. Jak podała stacja, sprawa wyszła na jaw po kontroli ZUS, któremu poskarżył się jeden z pracowników klubu.
Janusz Palikot zaprzecza tym doniesieniom. - Nie jest prawdą, (...) że klub TR zalega 175 tys. składek do ZUS, (...) i że klub TR nie płaci terminowo pensji pracownikom - napisał na swoim blogu polityk. - Kontrola ZUS nadal się toczy i nie ma z niej żadnych wniosków - dodaje Michał Kabaciński, poseł TR z Lublina.
ZUS nie udziela żadnych informacji na ten temat.
Równolegle kontrolę w sprawie składek ZUS podjęła kancelaria Sejmu. Zakończyła się 20 lutego. - Stwierdzono przekroczenie terminu zgłoszenia pracowników do ZUS, nieprawidłowości przy sporządzaniu list płac, opóźnienia w przekazywaniu składek do ZUS w 2014 r. - poinformowało w piątek biuro prasowe kancelarii Sejmu. Biuro klubu poselskiego Twój Ruch ma czas na realizację zaleceń do 16 marca. - To są techniczne nieprawidłowości. Poza tym już uregulowaliśmy te kwestie - zapewnia poseł Kabaciński.- Rzeczywiście pod koniec ubiegłego roku mogły nam się zdarzyć pewne opóźnienia w przekazywaniu składek. Ale pamiętajmy, że odeszło od nas 12 posłów więc klub z dnia na dzień zaczął dysponować mniejszymi środkami - tłumaczy polityk.
Kontrola kancelarii Sejmu dotyczyła jednak okresu od 1 stycznia 2014 r. do 31 stycznia 2015 r. a zdaniem RMF FM nieprawidłowości, które stwierdził ZUS, miały dotyczyć początku kadencji. - To nieprawda. Nie jest też prowadzone żadne postępowanie egzekucyjne wobec TR, nie są zajęte nasze konta - podkreśla Kabaciński.
Marka Poznańskiego takie wyjaśnienia nie przekonują.- Wstąpiłem do partii mającej na sztandarach nową jakość w polityce i dążenie do poprawy dochodów osób pracujących. Nie godzę się na takie traktowanie naszych koleżanek i kolegów, którzy razem z posłami na co dzień pracują na rzecz klubu i partii - tłumaczył w piątek na konferencji prasowej w Lublinie.
Polityk zdecydował się zawiesić członkostwo w partii TR na trzy miesiące. Pozostał jednak w klubie parlamentarnym. - Nie chciałem odchodzić na krótko przed wyborami prezydenckimi, zwłaszcza, że klub wisi na włosku (ma 16 członków, musi mieć co najmniej 15, żeby istnieć) - wyjaśnia.
Michał Kabaciński ocenia krok Poznańskiego jako "emocjonalny i zbyt pochopny". - W przyszłym tygodniu przedstawimy członkom klubu dokumenty dowodzące, że doniesienia radia RMF są nieprawdziwe. Wierzę w to, że po analizie tych danych poseł Poznański zmieni swoją decyzję - podkreśla.
- Najpierw chciałbym usłyszeć te wyjaśnienia - odpowiada Marek Poznański.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?