JASMIN BURIĆ - 6
Nie miał okazji, żeby się wykazać, lecz kiedy już musiał interweniować, był pewnym punktem zespołu. Dla Bośniaka jednak ważniejsze jest to, że zaliczył pełen mecz po kontuzji nadgarstka. Z drugiej strony: czekamy na poważny test.
KEBBA CEESAY - 5
Udowodnił, że jest gotowy do gry na najwyższym poziomie, ale pamiętamy go z o wiele lepszych spotkań. Pokazał, że może stanowić alternatywę dla Tomasza Kędziory, gdyby ten nie mógł zagrać. W pierwszej połowie częściej udzielał się w ofensywie.
Zobacz też: Lech Poznań: Dwa gole i asysta! Zaur zgasił Znicz
TAMAS KADAR - 4
Bezbarwny występ Węgra, który kilka razy próbował pomóc w wyprowadzeniu piłki z własnej połowy. Można o nim powiedzieć wiele, ale nie to, że był skałą. Skoro II-ligowcy robili z nim, co chcieli, to jak będzie wyglądał w lidze?
MARCIN KAMIŃSKI - 4
Dziwnie ospały w pierwszej części, dał się zwieść Górskiemu, kiedy ten przyjął piłkę na klatkę piersiową i uderzył. Kamiński nie należał do najsilniejszych punktów zespołu. Wraz z Kadarem nie potrafili sobie poradzić z graczami Znicza.
LUIS HENRIQUEZ - 4
Gdyby nie fakt, że złamał linię spalonego, przez co gospodarze mieli dogodną sytuację, nie wiedzielibyśmy, że jest na boisku, w drugiej połowie dawał się ogrywać. Panamczyk zupełnie niewidoczny w ofensywie.
KAROL LINETTY - 6
To jego sprytowi Lech zawdzięcza, że mecz ułożył mu się tak dobrze. Dla Linettego ważne jest głównie to, że wrócił do gry po kontuzji. Zaliczył kilka ważnych przechwytów, błyszczał także w ofensywie.
ŁUKASZ TRAŁKA - 5
W pierwszej połowie wyglądał nieźle, w drugiej z kolei oddał środek pola zawodnikom Znicza - wynikało to też z faktu, że Lech wówczas czyhał na okazje do kontrataku. Zaliczył asystę przy golu Sadajewa, choć sam się tego pewnie nie spodziewał.
MUHAMED KEITA - 6
Przyzwoity występ Norwega - od początku był aktywny, starał się uczestniczyć w akcjach ofensywnych. Pokazał, że jest obdarzony nieprzeciętnym uderzeniem, kiedy z rzutu wolnego poważnie zagroził bramce przeciwnika. W doliczonym czasie gry dobił drugoligowca. Kiedy błyśnie w lidze?
DAWID KOWNACKI - 4
W drugiej połowie przeprowadził kilka szybkich akcji, ale mimo to nie wyróżnił się niczym nadzwyczajnym. W meczu z takim rywalem jak Znicz, powinien wyglądać o wiele, wiele lepiej.
DARIUSZ FORMELLA - 7
Jeden z lepszych na boisku w szeregach Lecha. Nie bał się podejmować decyzji o dryblingu, szukał też gry z kolegami oraz strzałów. Potwierdził, że dobry mecz przeciwko Pogoni to nie był przypadek.
VOJO UBIPARIP - 2
Nawet na tle II-ligowca Ubiparip nie błyszczał. Jest cieniem samego siebie - nie potrafi kiwnąć, podać ani strzelić. Serb w tej chwili to jeden z najsłabszych piłkarzy w całej kadrze Kolejorza. Lech potrzebuje nowego napastnika.
ARNAUD DJOUM - 5
Nie potrafił uporządkować gry w drugiej połowie.
ZAUR SADAJEW - 8
Wniósł wiele ożywienia do gry Lecha. Jego błyskowi Lech zawdzięcza tak okazałe zwycięstwo. Strzelił dwa gole i zanotował asystę. Brawo!
SZYMON PAWŁOWSKI - 4
Nadal się nie wyróżnia, chociaż zaliczył asystę przy bramce Keity.
Skala ocen 1-10.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?