Uczeń pogryzł nauczycielkę. Kobieta trafiła na pogotowie
(lb)
26-letnia nauczycielka jednej z łódzkich podstawówek trafiła na pogotowie pogryziona przez wychowanka. Siedmiolatek złapał ją zębami za palec prawej ręki.
- Kobieta miała drobne ranki i wgłębienia w których odcisnęły się szczęki ucznia – mówi Antoni Rapiejko, chirurg pracujący w łódzkim pogotowiu. - Zdezynfekowałem ranę i założyłem pacjentce opatrunek.