Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektor zamku w Janowcu została zwolniona. Powód: utrata zaufania - tłumaczy jej szefowa

Wojciech Antosz naszemiasto.pl
Zamek w Janowcu
Zamek w Janowcu archiwum
Dyrektor zamku w Janowcu, Honorata Mielniczenko, została w poniedziałek zwolniona z pracy. Jej przełożona tłumaczy, że straciła do niej zaufanie.

Zamek jest jednym z oddziałów Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym. W tej placówce konflikt załogi z dyrekcją trwa już dość długo.

- Przez cały okres mojej pracy w zamku nikt nie miał żadnych zastrzeżeń do mojej pracy, wręcz przeciwnie, otrzymywałam wyróżnienia i nagrody za to, co robiłam. To, co się wydarzyło w poniedziałek, było dla mnie kompletnym zaskoczeniem. Z dnia na dzień zostałam pozbawiona pracy i środków do życia - wyjaśniała wczoraj Honorata Mielniczenko, była dyrektor zamku w Janowcu, która pełniła swoją funkcję przez blisko dziewięć lat.

- Powodem zwolnienia pani Honoraty była utrata zaufania i brak możliwości dalszej współpracy z nią jako dyrektorem w Janowcu. Można odnieść wrażenie, że decyzja, którą podjęłam, była nagła, ale ja chcę podkreślić, że podjęłam ją na podstawie obserwacji, które prowadziłam od pewnego czasu - tłumaczyła wczoraj Agnieszka Zadura, dyrektor Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym.

Wśród powodów zwolnienia znalazły się m.in. bojkotowanie imprez. Chodzi m.in. o festiwal techno, który odbył się w zamku w zeszłym roku. Poza tym brak inicjatyw ze strony dyrekcji muzeum. Wreszcie naruszanie wizerunku placówki i nawoływanie do odwołania dyrektora Muzeum Nadwiślańskiego.

Jak podkreślała wczoraj Agnieszka Zadura, zwolnienie Mielniczenko nie ma żadnego związku z konfliktem, jaki trwa w kazimierskim muzeum od kilku miesięcy. Część załogi jest przeciwna działaniom dyrekcji, która, ich zdaniem, przynosi placówce szkody zarówno wizerunkowe, jak i finansowe.

Obecnie stanowisko szefa muzeum w Janowcu sprawuje Renata Belka, która dotychczas była kasjerką oraz zajmowała się opieką nad ekspozycjami. Wkrótce ma zostać wyznaczona osoba merytoryczna, która zajmie to stanowisko do czasu rozstrzygnięcia konkursu na nowego dyrektora.

Honorata Mielniczenko zapowiedziała wczoraj, że nie zgadza się z decyzją dyrekcji i odwoła się do sądu pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski