Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy narzekają na pasy rowerowe na Kalinowszczyźnie

Piotr Nowak
- Pasy rowerowe utrudniają nam pracę - twierdzą przedsiębiorcy
- Pasy rowerowe utrudniają nam pracę - twierdzą przedsiębiorcy Anna Kurkiewicz
Jest wytyczona trasa, a cyklistów jak na lekarstwo. Na pasy rowerowe na Kalinowszczyźnie narzekają okoliczni mieszkańcy i przedsiębiorcy.

Pasy rowerowe pojawiły się na ul. Kalinowszczyzna we wrześniu 2014 roku. To wtedy zaczęły się problemy właścicieli okolicznych firm i części mieszkańców. - Zabrali nam kawał ulicy - nie kryje oburzenia jeden z nich.

- Czasem przyjeżdżam do pracy około drugiej w nocy. Tak samo pracownicy. O tej porze wszystkie miejsca postojowe w okolicy są zajęte. Z najbliższego parkingu musimy iść prawie kilometr - żali się Jerzy Cichacz, współwłaściciel piekarni przy Słomianym Rynku.

Wcześniej pracownicy zatrzymywali się na poboczu drogi. Jednak odkąd z jezdni wydzielono pasy dla rowerzystów, zaczęło to grozić mandatami.

- Początkowo Straż Miejska tylko upominała kierowców. Później posypały się kary - mówi Kazimierz Misztal, jeden z właścicieli piekarni. - Kierowcy zaczęli parkować na trawniku, chodniku i w pobliskiej zatoczce autobusowej. Podobnie ciężarówki z dostawami dla piekarni i pobliskiego sklepu spożywczego.

Sprzedawczynie z tego sklepu zauważyły też spadek liczby klientów, którzy do tej pory parkowali przy jezdni i na chwilę wstępowali do lokalu po zakupy. W efekcie obroty znacznie spadły.

Na problem zwracają też uwagę mieszkańcy okolicznych bloków. - Dużo mieszkańców i osób przywożących dzieci do szkoły staje w niedozwolonych miejscach, bo nie ma innej możliwości. Najbliższy parking jest kilkaset metrów dalej, przy cmentarzu - tłumaczy Leszek Różnowicz.

Do parkowania przy ulicy przyzwyczaili się też rodzice dzieci, które chodzą do Szkoły Podstawowej nr 10 przy ul. Kalinowszczyzna 70.

- Odwiedziłem to miejsce z samego rana. Zauważyłem, że dużo osób zatrzymuje się na pasach rowerowych, bo odwozi dzieci do szkoły - mówi Aleksander Wiącek, który odpowiada w Urzędzie Miasta za politykę rowerową oraz ruch pieszy. - Zdajemy sobie sprawę, że część dróg z pasami rowerowymi wygenerowała problemy - przyznaje Wiącek.

Rozwiązanie tego problemu, na razie tylko tymczasowe, deklaruje Zarząd Dróg i Mostów w Lublinie. Do kwietnia ma powstać tzw. parking typu zielone-go na trawniku między ulicą a chodnikiem. Rozważane jest też postawienie znaków zezwalających na postój do 30 minut lub przeniesienie przystanku autobusowego. Do czasu wprowadzenia zmian Straż Miejska ma traktować parkujących ulgowo.

- To będzie rozwiązanie tymczasowe, do skończenia przebudowy ulicy - tłumaczy Mirosław Łuciuk, zastępca dyrektora ZDiM.

Zapis dotyczący przebudowy ul. Kalinowszczyzna znalazł się w budżecie miasta na 2015 rok. Do końca roku ma powstać dokumentacja przebudowy tej trasy.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski