Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczna historia z obozu na Majdanku. Zostało tylko zdjęcie...

Małgorzata Szlachetka
Jan Kurek zginął na Majdanku. Tutaj jeszcze widzimy go z najbliższymi - rodzeństwem i matką (w środku).
Jan Kurek zginął na Majdanku. Tutaj jeszcze widzimy go z najbliższymi - rodzeństwem i matką (w środku). Państwowe Muzeum na Majdanku
Fotografia z 1942 roku, które właśnie dostało muzeum na Majdanku, jest pretekstem do przypomnienia tragicznej historii Jana Kurka, więźnia niemieckiego obozu.

Fotografię przekazała Zenobia Kawecka, wnuczka brata Jana Kurka. Na zdjęciu widzimy go z rodzeństwem i matką. Rodzina jeszcze nie wie, że cztery miesiące później Jan zostanie przez Niemców aresztowany i wywieziony na Majdanek. Do domu już nie wróci.

O świcie otoczyli wieś kordonem. Był 20 listopada 1942 roku. Hitlerowcy przyjechali do Zaburza na Roztoczu po Marcina Kurka, który miał zabić Niemca. Nie znaleźli go, więc zebrali grupę zakładników. Na miejscu dla przykładu zabili Franciszka Kurka, ojca Marcina. "Miał ten biedak jeszcze tyle sił, iż zdążył (...) uchylić czapkę i powiedzieć "żegnajcie" i w tym momencie padł strzał, zadany w tył głowy" - czytamy w relacji Stanisława Zybały, jednego z zakładników i późniejszego więźnia Majdanka.

Jan Kurek nie od razu znalazł się w grupie zatrzymanych.

- Znał niemiecki, więc próbował wytłumaczyć, że jego sąsiedzi są niewinni, a ten, którego Niemcy szukają mieszka w innej wsi - opowiada Anna Wójcik, szefowa archiwum w Państwowym Muzeum na Majdanku. - Zbieżność nazwisk z poszukiwanym dodatkowo przyczyniła się do tego, że Jan ostatecznie trafił do obozu - dodaje.

Niemcy nie pozwolili zakładnikom pożegnać się z rodzinami.

Jan Kurek znalazł się w obozie 23 listopada 1942 roku. Zmarł na Majdanku 3 stycznia 1943 roku. Miał 30 lat. Stanisław Zybała, który został aresztowany wraz z naszym bohaterem, widział go jeszcze pod koniec grudnia 1942 roku. Jan był w obozowym szpitalu, chorował na tyfus. "Na rewirze oprócz mnie znaleźli się również koledzy Stanisław K.,Kazimierz N. i Jan Kurek. Ich stan był bardzo ciężki " - pisał Zybała (cytat za maszynopisem relacji z PMM).

W archiwum muzeum na Majdanku są dwa poobozowe dokumenty, w których znalazło się nazwisko Jana Kurka - fragment kartoteki odzieżowej oraz zawiadomieniu o śmierci.

Czytaj nasz serwis: Dawny Lublin

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski