W związku z tym że bardzo rzadko są otwarte wszystkie kasy, kierowcy zmuszeni są do manewrowania pomiędzy innymi samochodami i "pachołkami" ukierunkowującymi do czynnej kasy - pisze Paweł. - W czasie takiego manewru uszkodziłem sobie bok samochodu. Wezwałem niezwłocznie kierownika ochrony, bo podobno on jest odpowiedzialny za takie przypadki. Pan stwierdził że nie potrafię jeździć (jestem kierowcą z 24 letnim doświadczeniem) i mam szczęście że to on nie będzie dochodził roszczeń za "uszkodzenie" barierki. Moim skromnym zdaniem sytuacja taka jest nie do przyjęcia.
Czy kierownictwo galerii wie o problemie? Czy coś z tym zrobi, by nie narażać swoich klientów na koszty naprawy samochodów?
***
Na stronie internetowej Kuriera jest dział, w którym możecie zgłosić interwencję: Z maila wzięte - klikaj i czytaj
Piszcie, przysyłajcie:[email protected].
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?