Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest w obronie dawnej, poniemieckiej kręgielni w Lublinie

Małgorzata Szlachetka
Jaki będzie los budynku, który powstał w latach 40. XX wieku? Lublinianie protestują przeciw zburzeniu dawnej kręgielni
Jaki będzie los budynku, który powstał w latach 40. XX wieku? Lublinianie protestują przeciw zburzeniu dawnej kręgielni Anna Kurkiewicz
Czy charakterystyczny gmach przy ulicy Wieniawskiej zniknie z krajobrazu Lublina? Autorzy akcji na Facebooku boją się, że teren przejmie deweloper i zburzy budynek

Budynek powstał w latach 40., w czasie niemieckiej okupacji Lublina. Odilo Globocnik urządził tam sobie kręgielnię. Globocnik był dowódcą SS i policji na dystrykt lubelski Generalnego Gubernatorstwa, zbrodniarzem wojennym nadzorującym zagładę Żydów w GG.

Obecnie dawna kręgielnia stoi pusta. Jej ostatnim gospodarzem był Instytut Pamięci Narodowej. To wtedy, w czasie remontu wnętrza, został zamalowany niemiecki napis Izba Myśliwska. Ślad po hitlerowskiej gospodzie Ulmen.

Budynek nie jest wpisany do rejestru zabytków, ale w Lublinie są osoby, które obawiają się, że mógłby zostać przejęty przez dewelopera i zburzony. Na Facebooku powstała strona "Uratujmy byłą niemiecką, nazistowską kręgielnię w Lublinie". Wczoraj wieczorem miała 719 polubień.

- Boję się, że po raz kolejny w naszym mieście ktoś bez konsultacji z mieszkańcami podejmie decyzję, która skończy się wyburzeniem jedynego w swoim rodzaju gmachu - mówi przewodniczka miejska Agata Witkowska, autorka strony.
Obecnie zmienia się status prawny poniemieckiej kręgielni. Prezydent Lublina wystąpił do wojewody o zgodę na sprzedaż działki, na której stoi, na rzecz gminy Lublin.

- Rozważona zostanie także ewentualna sprzedaż nieruchomości, która może mieć miejsce jedynie za wcześniejszą zgodą Rady Miasta Lublin wyrażoną w formie uchwały - zaznacza Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta Lublina. - To właściciel gruntu będzie decydował o jego przeznaczeniu. Nieruchomość nie jest wpisana na listę obiektów chronionych przez konserwatora zabytków.

Jedenaście lat temu Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków wydał opinię, w której czytamy, że dopuszcza się rozbiórkę tego budynku, pod warunkiem wykonania wcześniejszej jego inwentaryzacji architektoniczno-konserwatorskiej. Obecnie jednak budynek pozostaje w kompetencji miejskiego konserwatora zabytków.

- Na razie nie wpłynął żaden wniosek o rozbiórkę, ale ze względu na obowiązujące prawo, wcześniejsza decyzja konserwatora wojewódzkiego jest dla mnie wiążąca - usłyszeliśmy od Huberta Mącika, miejskiego konserwatora.


Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski