Dokładniejsze szacunki to nawet 20 tysięcy widzów. Organizator festiwalu sztucznych ogni i disco polo, firma Efekt Chełm, ma na to mocne argumenty. Podobne imprezy organizowali już w Nysie, Ełku i Szczecinie, przyciągając w tych miastach od 50 do 130 tysięcy osób. Ale i na chłopski rozum ich zapowiedzi nie wydają się specjalnie buńczuczne - o disco polo mówi się ostatnio (i to w zaskakująco pozytywnym kontekście) nawet w TVP Kultura, a widowiska pirotechniczne zawsze przyciągają tłumy.
Poza tym: wstęp na czterogodzinną imprezę na terenach Areny Lublin (od godz. 16.00 do północy) nie jest specjalnie kosztowny, bilety są w cenie od 17 zł za ulgowy do 140 zł za VIP-owski. Na edycji lubelskiej możemy oczekiwać trzech gwiazd disco polo i jednej gwiazdy specjalnej. Słuchacze wybiorą SMS-owo najlepszego wykonawcę. Będzie też konkurs profesjonalnych zespołów pirotechnicznych. Każda prezentacja będzie trwała 10-12 minut, a zwycięzców wyłoni jury. Nagrodą będzie tytuł "Lublin Pyro Champion".
- Spragnieni ognistych wrażeń widzowie, mogą liczyć na wiele innych atrakcji, konkursów oraz nagród - deklarują organizatorzy. Podczas show ma zostać użytych 30 ton materiałów pirotechnicznych. Bilety dostępne są na stronie: lubelskiewidowiska.pl.
Codziennie rano najświeższe informacje z Lublina i okolic na Twoją skrzynkę mailową.
Zapisz się do newslettera!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?