– Mieliśmy swoje okazje. Gola strzelił Radosław Kursa, ale sędzia nie uznał bramki – mówi Sadowski. – Poza tym Kamil Witkowski trafił piłką w poprzeczkę. Goście nie mieli klarownych sytuacji. Potrzebne jest nam przełamanie, czyli zwycięstwo.
Może uda się to w następnej serii spotkań, kiedy to Lublinianka w derbach podejmie Avię Świdnik. – Chciałbym, żeby tak się stało. Ten zespół ma możliwości, ale musi uwierzyć w siebie. Im szybciej, tym lepiej – kończy trener klubu z Wieniawy.
Lublinianka Lublin – Sokół Sieniawa 0:0
Lublinianka: Zawiślak – Wołos, Mazurek, Rafał Kursa, Wiśniewski, Muszyński, Radosław Kursa, Sobiech (76 Skoczylas), Zabielski (80 Gąsior), Czułowski (46 Witkowski), Tomczuk
Sokół: Ćwiczak - Faka, S. Padiasek (20 M. Padiasek), Siwyj, Skała - Bursztyka, Flis (53 Partyka), Trawa - Wilusz (63 Maca), Pigan (88 Bigas), Hass
Widzów: 200
Sędziował: Mateusz Warzocha z Rzeszowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?